Długie kolejki samochodów na stacjach paliw na Pomorzu. Wejherowo, Reda, Sławno, Darłowo, Puck, Władysławowo, Odargowo. 24.02.2022 r.
Trwająca wojna na Ukrainie powoduje wiele zachowań, na które nikt nie mógł być przygotowany. Jak informuje PKN ORLEN, na stacjach paliw zaobserwowano znaczący wzrost sprzedaży oleju napędowego oraz benzyny. Wynika to z fałszywych informacji, które przedostają się do opinii publicznej o problemach z dostępnością do paliw. Prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek uspokaja jednak nastroje informując, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego.
Długie kolejki na stacjach paliw na Pomorzu
W czwartek 24 lutego 2022 r. na stacjach paliw w Polsce ustawiają się długie kolejki. To efekt pogłosek o tym, że wkrótce paliwo albo bardzo zdrożeje, albo nawet go zabranie.
- Zatankowałem samochód w obawie przed podwyżkami i reglamentacją - mówi nam jeden z kierowców z Wejherowa.
Do sytuacji na stacjach paliw odnieśli się przedstawiciele koncernów paliwowych
W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 24, 2022
- W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw - napisał na Twitterze Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen.
PKN ORLEN, Grupa LOTOS i PEFN o kolejnakch na stacjach paliw
Ponadto PKN ORLEN, Grupa LOTOS i PERN wydały wspólny komunikat, w którym piszą, że "monitorują sytuację na bieżąco i są przygotowane na każdy scenariusz."
- Transport ropy naftowej rurociągiem z kierunku wschodniego do Polski odbywa się zgodnie z harmonogramem tłoczeń - czytamy.
– Dostawy ropy i paliw są zabezpieczone, bo na przestrzeni ostatnich lat realizowaliśmy działania zmierzające do dywersyfikacji dostaw surowca. Jeszcze w 2013 roku rafineria w Płocku przerabiała 98% rosyjskiej ropy. Dzisiaj jej udział w przerobie to mniej niż połowa. W ten sposób zapewniamy stabilność biznesu i wzmacniamy bezpieczeństwo energetyczne nie tylko Polski, ale całego regionu. Kolejnym krokiem, który umocni naszą pozycję w tym obszarze będzie finalizacja połączenia PKN ORLEN z LOTOSEM i PGNiG. Jeden silny koncern multienergetyczny skutecznie zwiększy bezpieczeństwo krajowej gospodarki w obszarze paliw i energii – mówi Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN ORLEN.
– PERN w 2019 roku pomyślnie zdał test działania w sytuacji nadzwyczajnej, kiedy do Polski napłynęła skażona chlorkami organicznymi ropa naftowa. Wtedy przez 46 dni nie były realizowane dostawy poprzez rurociąg „Przyjaźń”. Nie miało to jednak wpływu na dostępność paliw na stacjach benzynowych – podkreśla Igor Wasilewski, prezes PERN. – Było to możliwe dzięki zapasom posiadanym przez Polskę, ale także intensyfikacji dostaw surowca z morza poprzez Naftoport, należący do Grupy PERN – dodaje.
– Spółka na bieżąco monitoruje sytuację i jest przygotowana na różne scenariusze. W 2019 roku rafineria w Gdańsku zmierzyła się już ze wstrzymaniem dostaw drogą lądową, utrzymując niezmieniony poziomu przerobu ropy naftowej oraz ciągłość ekspedycji swoich produktów na rynek – mówi Zofia Paryła, prezes zarządu Grupy LOTOS. – Nadmorskie położenie od zawsze poszerza naszą elastyczność operacyjną. Daje to spółce możliwość zakupu szerokiej gamy surowca z różnych kierunków świata, co stanowi naturalną część jej codziennej działalności, realizowanej zawsze w przypadku potwierdzenia ekonomiki potencjalnej transakcji – dodaje.