Dmuchać na zimne. Czyli jak u nas zabezpieczane są imprezy masowe

Czytaj dalej
Fot. Anatol Chomicz
Tomasz Mikulicz

Dmuchać na zimne. Czyli jak u nas zabezpieczane są imprezy masowe

Tomasz Mikulicz

Tragiczna śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza skłania do refleksji na temat bezpieczeństwa. Trzeba dmuchać na zimne - mówią organizatorzy imprez z Podlasia.

Zaraz po śmieci Pawła Adamowicza zrobiłem zebranie ze służbami ochrony - mówi dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury Cezary Mielko.

- Zdecydowaliśmy, że należy zwiększyć czujność. Czyli jeszcze bardziej niż do tej pory sprawdzać kto wchodzi i co wnosi np. na zaplecze sceny. Dożyliśmy niestety takich czasów, a nie innych - mówi.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Mikulicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.