Ponad 160 punktów trzeba było zgromadzić, by zdobyć miejsce w renomowanych liceach. Oblegane były przede wszystkim klasy biologiczne.
Sporo się mówi o niżu demograficznym, który obecnie dotyka głównie szkoły ponadgimnazjalne. To wszystko prawda, ale nie wszystkie placówki stoją przed kandydatami otworem. W Toruniu jest kilka liceów, do których wciąż trudno się dostać.
Matematyka górą
Na tej liście bez wątpienia znajduje się IV LO z ul. Warszawskiej. To ogólniak, którego uczniowie osiągają krajowe i międzynarodowe sukcesy, a szkoła jest bardzo wysoko klasyfikowana w ogólnopolskich rankingach. Mocną stroną „czwórki” jest współpraca z wyższymi uczelniami i korzystanie z ich kadr oraz doświadczeń.
I choć IV LO nie jest tak oblegane jak najpopularniejsza w ostatnich latach „jedynka”, to przychodzą tam kandydaci, którzy dokładnie wiedzą, czego chcą. Niejednokrotnie mają obmyślony nie tylko profil kształcenia w ogólniaku, ale także kierunek przyszłych studiów.
- Nasi kandydaci to osoby z wysokimi predyspozycjami do nauki - przyznaje Andrzej Czyżewski, wicedyrektor IV LO. - Jeśli po zakończeniu naboru zostaną nam pojedyncze wolne miejsca, to tylko dlatego, że ktoś ostatecznie zdecydował, że bliżej mu do Gdańska czy Bydgoszczy. Nasi kandydaci pochodzą bowiem nie tylko z Torunia, ale z całego województwa.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień