
"Jest szansa, żeby PiS przegrało wybory do Senatu, o ile kandydaci opozycji nie będą walczyć przeciw sobie. To się da zrobić" - zapewnia wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz z PO
Lewica zaproponowała Koalicji Obywatelskiej taki swoisty senacki pakt o nieagresji, czyli niewystawianie opozycyjnych kandydatów przeciwko sobie w poszczególnych okręgach. Czy taka propozycja, po pierwsze, ma sens, a po drugie - jakie są szanse na jej zaakceptowanie?
Ja z taką propozycją wystąpiłem na posiedzeniu zarządu Platformy jeszcze przed poprzednimi wyborami cztery lata temu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień