Dobry na bezsenność. Idealny do deserów... Nasz lubuski produkt - miód akacjowy

Czytaj dalej
Fot. Magda Weidner
Magda Weidner

Dobry na bezsenność. Idealny do deserów... Nasz lubuski produkt - miód akacjowy

Magda Weidner

- Panie, byś się wstydził taki miód proponować. Przecież to woda jakaś - z takimi komentarzami spotykałem się jakiś czas temu, kiedy na stoisku wystawiałem swój akacjowy miód - przyznaje Ignacy Żegleń z Przylepu, mistrz pszczelarstwa. - Długo trwało, zanim przekonałem ludzi do jego wyjątkowego smaku i właściwości.

Ignacy Żegleń to prawdziwy pasjonat. Jego ojciec miał jedną z największych pasiek w Lubuskiem. Już jako mały chłopak zapoznawany był z tajnikami życia pszczół. I tak od 43 lat prowadzi własną pasiekę. Obecnie ma 60 uli i zna wszystkie swoje pszczoły. Potrafi rozpoznać, co zwiastuje ich zachowanie. O miodach opowiadać może godzinami. Interesuje się naturalnymi metodami leczenia produktami pszczelarskimi. O ich skutecznym działaniu często dowiaduje się od swoich klientów. Swoimi produktami promuje nasz region i zdobywa różne wyróżnienia. Dzięki staraniom pana Ignacego w 2013 roku miód akacjowy został wpisany na listę produktów regionalnych prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. A w tym roku zdobył za niego statuetkę „Perła 2015”, przyznawaną w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów” organizowanym przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego.

Dobry na bezsenność. Idealny do deserów... Nasz lubuski produkt - miód akacjowy
Mariusz Kapała Pan Ignacy prowadzi pasiekę od 43 lat.

Coraz częściej doceniany jest ten nasz miód akacjowy. Co takiego ma w sobie wyjątkowego
Mało kto może poszczycić się takimi pięknymi terenami, jak my. To na naszej lubuskiej ziemi, szczególnie w Cigacicach znajduje się największy jednogatunkowy las robinii akacjowej. Niestety nad czym ubolewam, przez niektórych akacja traktowana jest jak chwast i niszczona, a to z niej pozyskujemy miód akacjowy. Jest on w szczególności doceniany ze względu na jego czystość. Ma również wyjątkowe właściwości.

A na co pomaga?
Sam przekonałem się, jak potrafi wyleczyć nadkwasotę, wrzody żołądka. Ale to oczywiście nie wszystkie jego walory lecznicze. Chociaż najczęściej o nich słyszymy. Wykorzystuje się go także np. w leczeniu schorzeń układu oddechowego. Jak inne miody pomaga przy przeziębieniach, czy stanach zapalnych gardła. Dobry jest na nerki. Polecany także jako naturalny słodzik. Można podawać go już niemowlakom. To jeden z najwspanialszych miodów dla starszych ludzi. Pomaga w leczeniu bezsenności - jedna łyżeczka na noc. Stosuje się go też przy leczeniu ran. Często też dowiaduję się o jego innych skutecznych zastosowaniach od swoich klientów. Jakiś czas temu jeden pan odwiedził mnie na stoisku i wykupił wszystkie słoiczki jakie miałem. Spytałem, do czego mu. Odpowiedział, że w jego rodzinie mają łuszczycę i w jej wyleczeniu pomaga im właśnie miód akacjowy, stosowany jako maść.

Kolorem i konsystencją różni się od innych miodów. Czy to odstrasza ludzi od jego zakupu?
Tak. Często słyszałem: - Panie, byś się wstydził taki miód proponować. Przecież to woda jakaś. Do dzisiaj spotykam się czasami z komentarzami, że pierwszy raz widzą taki miód i coś z nim musi być nie tak. Trochę to trwało za nim przekonałem ludzi. Bywało tak, że wszystkie miody mi schodziły, a zostawał tylko ten akacjowy. Pamiętam, jak raz zostałem skrytykowany, że wodę proponuję, to dałem ją pani gratis. Jeszcze w ten sam dzień przybiegła przepraszać mnie i przyznała, że nigdy tak pysznego miodu nie jadła, a dzieciaki to się zajadają. I tak pomału zaszczepiłem tę naszą akację.

Dobry na bezsenność. Idealny do deserów... Nasz lubuski produkt - miód akacjowy
Magda Weidner Miód akacjowy ma barwę określaną jako jasnosłomkowa czy żółto-słomkowa. Po krystalizacji najczęściej przybiera barwę białą bądź jasnożółtą. Jego krystalizacja przebiega powoli i miód przechowywany przez kilka miesięcy może mieć postać płynną.

Wiemy już jakie ma walory lecznicze, a jak wykorzystywany jest w kuchni?
Jak już wspomniałem nadaje się jako naturalny słodzik. Nadaje się jako dodatek do mięsa. Na przykład, zapiekanego boczku. Jego charakterystyczny smak i zapach idealnie sprawdza się do różnych wypieków i deserów. Wykorzystywany jest również do produkcji miodów pitnych.

To przypomnijmy jeszcze wszystkim, jak prawidłowo powinno się spożywać miód, aby nie stracił on swoich właściwości
Powinien zostać rozpuszczony w letniej wodzie i odstać minimum osiem godzin. Dzięki temu rozłoży się na jeszcze prostsze składniki i nasz organizm je dobrze wchłonie. Po tym czasie można go np. lekko podgrzać. Ale należy pamiętać, że temperatura nie może przekroczyć 40 stopni. Ludzie najczęściej popełniają błąd, dodając łyżeczkę miodu do gorącej herbaty. A ona musi odstać. Zawsze powtarzam, że wtedy, kiedy jesteśmy w stanie złapać kubek i go utrzymać, wtedy możemy już spokojnie dodać miód. Jeśli herbata nie odstanie, to inaczej ok. mamy piękny zapach i smak, ale walory lecznicze -znikają.

Ignacy Żegleń podpowiada, jak rozpoznać dobry miód

Magda Weidner

Czym zajmuję się w redakcji?
Pracę rozpoczęłam od razu po skończonych studiach na Uniwersytecie Zielonogórskim. Stopniowo wkraczałam w dziennikarski świat, utwierdzając się tylko w tym, że to jest właśnie praca dla mnie. Praca, która daje mi ogrom satysfakcji. Interwencje, którymi mogłam pomóc naszym Czytelnikom, na długo pozostają mi w pamięci. Zdjęcia, którymi udało mi się uwiecznić ważne momenty dla wielu z Was – są dla mnie bezcenne.  Możliwość analizowania, szukania, odpowiadania na wiele pytań, informowania (najpierw w wersji papierowej, teraz online) – to jest po prostu to.
2009-2019 dziennikarka, redaktorka online serwisu www.zielonagora.naszemiasto.pl, wydawca serwisu www.gazetalubuska.pl 
Interesuje mnie wszystko. Wszystko, co dzieje się wokół nas. Zarówno to, co wydarzyło lub wydarzy się w Zielonej Górze, Gorzowie czy Nowej Soli, ale i w całym województwie lubuskim. Dzień zaczynam od przeglądu informacji z naszego regionu, ale kolejnym punktem jest wnikliwa analiza tego, co ważnego dzieje się w kraju i na świecie.
Lubię przedstawiać ciekawe inicjatywy:

12 godzin rapowania bez przerwy. Czy Rademenez pobije rekord?

Rozmawiać z ludźmi, opowiadać innym o ich pasji, oryginalnym podejściu do życia:

Tworzą dla ludzi wolnych. Poznajcie artystów, właścicieli firmy Platie
Karkonosze widziane z lubuskiej wsi. Magiczne zdjęcia Patryka Kuca

Zajmuję się również tematami związanymi ze zdrowiem czy biznesem, staram się wyjaśniać i podpowiadać:

Bon turystyczny. Jak go aktywować? Gdzie złożyć wniosek? Wyjaśniamy

Pomagam:

Daje dom chorym, porzuconym zwierzakom. Teraz sama potrzebuje pomocy. W takich warunkach nie da się żyć!
Beatę potrącił pijany kierowca i pozostawił ranną na pasach. Kobieta jest w śpiączce. Rodzina prosi o pomoc

Możecie spotkać mnie również z aparatem na różnych wydarzeniach (fotografia to moja pasja, którą pokochałam kilka lat temu):

Solidarni z Margot. Tęczowe flagi na zielonogórskich pomnikachOgólnopolski Zlot Morsów w Nowej Soli za nami! Zobaczcie, jak było
Tajemnicze miejsce w Lubuskiem. Zajrzyjcie do środka

Informuję o rzeczach ważnych dla mieszkańców:

Ostrzeżenia IMGW dla Lubuskiego. Uważajcie na siebie!
Ulewa w Zielonej Górze. Co się wydarzyło w mieście?
Brutalne morderstwo w kamienicy. Syn oskarżony o zabicie ojca 

Od 2020 roku byłam zastępcą redaktora naczelnego ds. internetu.

A prywatnie?
Do Zielonej Góry przeprowadziłam się ponad 12 lat temu ze Lwówka Śląskiego i od razu wiedziałam, że tutaj pozostanę. To miasto mnie po prostu zauroczyło. Uwielbiam w nim to, że codziennie odkrywam je na nowo.  I za to, że mieszkają tu fantastyczni, pozytywni ludzie. 
Jestem osobą, która nienawidzi nudy, dlatego mój dzień zawsze jest dość intensywny.  Praca, treningi, aktywny wypoczynek z moją kochaną rodzinką (pozdrawiam moich szalonych synów Jana i Tymona;), spotkania ze znajomymi. To pozwala mi naładować akumulatory i zebrać kolejną dawkę pozytywnej energii. 
Lubię gotować i odkrywać nowe smaki. Przez jakiś czas zajmowałam się kulinarną stroną \"GL\". Poznałam dzięki temu fantastycznych ludzi, którzy dzielili się z nami swoimi pomysłami i podpowiadali, jak zaskoczyć swoich gości. Wspólnie z Czytelnikami stworzyliśmy wiele ciekawych dodatków oraz książkę kulinarną \"Przepisy sprawdzone przez pokolenia\". 
Jeśli macie ochotę na coś dobrego, zapraszam tutaj: LUBUSKIE SMAKI

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.