Fot. Archiwum fundacji Black Butterflies Ewa Minge i Małgorzata Sawicka-Koprowicz
O Domu Życia w Zielonej Górze rozmawiamy z projektantką i założycielką Fundacji Black Butterflies Ewą Minge oraz Małgorzatą Sawicką, prezesem zarządu Fundacji.
Wiele osób pyta o Dom Życia na Zielonej Górze, prowadzonym przez Fundację Black Butterflies...
Oficjalne otwarcie planujemy 24 września, ale to nie znaczy, że teraz nie działamy. Przyj-mujemy osoby potrzebujące wsparcia. Trwa nabór do grup, by pod koniec sierpnia ruszyły pierwsze warsztaty psycholo-giczno-onkologiczne.
Kto się może zgłosić?
Każdy, kto takiego wsparcia potrzebuje. Chorzy i ich rodziny z całego regionu. Ograniczeniem nie jest ani wiek, ani etap choroby pacjenta. Oczywiście, najlepiej, gdy zgłosi się do nas osoba zaraz po otrzymaniu diagnozy. Wtedy można od początku ją pokierować. Pokazać, że nowotwór to nie wyrok. Że warto walczyć, a pozytywne nastawienie bardzo pomaga w leczeniu.
W jaki sposób można się zgłosić do fundacji?
Wystarczy wypełnić wniosek na: www.blackbutterflies.com . Tę samą drogą zapraszamy do kontaktu osoby, które chciałby zostać wolontariuszami albo pomóc w inny sposób.
A co mogą zrobić osoby, które nie mają internetu?
Zapraszamy do naszej siedziby przy ul. Stary Rynek 13 (I piętro), która jest czynna od poniedziałku do piątku od 10.00 do 18.00. Można też w godzinach pracy fundacji zadzwonić do nas pod nr tel. 606 684 708.
Jaką pomoc można otrzymać?
Zawsze rozpoczynamy od spotkania z psychologiem, który po rozmowie skieruje daną osobę na warsztaty grupowe lub indywidualne zajęcia, lub na jedne i drugie. Udzielamy pomocy psychologicznej i prowadzimy artterapię. Nie jesteśmy lekarzami, dlatego Fundacja skupia się na tego rodzaju pomocy. Wiemy, jak wsparcie psychologiczne dla chorego na nowotwór i jego rodziny jest bardzo potrzebne. Często pacjent nie ma świadomości, jak ta choroba może przebiegać, co może zrobić, by wspomóc leczenie. Rodzina nie wie, jak się zachować, jak rozmawiać...
Czy będzie „Akademia pacjenta”?
Jesteśmy w trakcie rozmów z Narodowym Funduszem Zdrowia, by rozpocząć program pod taką właśnie nazwą. Przygotowujemy go wspólnie z NFZ, Lubuską Okręgową Izbą Lekarską i Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych. Zamierzamy dla chorych i ich rodzin organizować raz w miesiącu panele szkoleniowe na różne tematy np. jak może przebiegać choroba, jak radzić sobie z bólem, jakie są sposoby pielęgnacji pacjentów. Chcielibyśmy ruszyć z Akademią od początku października.
Na czym polega artterapia?
Będziemy prowadzić zajęcia z projektowania, malowania, fotografii, w planach są także warsztaty muzyczne.
Fundację już wspiera wiele osób. Ale każdy wolontariusz jest tu mile widziany?
Można wspierać nasze działania zostając wolontariuszem, pomagając nam w sprawach organizacyjnych czy bezpośrednio chorym. Zapraszamy osoby z doświadczeniami osobistymi, które swoim przykładem najlepiej mogą wesprzeć pacjentów. Nie gra roli wiek ani czas, jaki dana osoba może poświęcić Fundacji. Może to być jedna godzina raz na dwa tygodnie. Można nam pomagać w inny sposób, np. pani Alicja, chcąc pozostać anonimową, przyniosła do naszej siedziby torbę pełną środków czystości. Bardzo jej dziękujemy. Chętnie podejmiemy współpracę z biznesem. Można też wpłacić dowolną kwotę na konto Fundacji, nr konta to 16 1140 2105 0000 2843 9700 1001. Będziemy bardzo wdzięczni za wszystkie gesty wsparcia.