Dostaniesz dotację na łapanie deszczówki. Sprawdziliśmy jak jest naprawdę oraz gdzie i od kiedy można zwrócić się o pieniądze
Już wkrótce każdy właściciel domu może otrzymać do 5 tys. zł dotacji na oczko wodne i przydomowe instalacje, zatrzymujące wody opadowe lub roztopowe. Do robienia małej retencji i brania na ten cel pieniędzy namawia także prezydent Andrzej Duda. Brzmi atrakcyjnie i aż… niewiarygodnie, bo związku z tym w Internecie zaroiło się od żartów i memów.
Okazuje się, że plany niemal powszechnego budowania oczek wodnych to jednak nie mrzonki, ani żarty. Rząd traktuje sprawę bardzo poważnie. Świadczy o tym fakt, że w tę, proekologiczną inicjatywę Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, chcą zainwestować aż 100 mln zł. Celem jest łagodzenie skutków suszy w całej Polsce. Na Podkarpaciu też.
Zapłacisz mniej za wodę
O szczegóły poprosiliśmy specjalistę. Czy rzeczywiście, już wkrótce właściciel domu może otrzymać do 5 tys. zł dotacji na przydomowe instalacje, zatrzymujące wody opadowe lub roztopowe z nowego programu „Moja Woda”?
- Tak, to prawda. Aktualnie trwają prace nad ostateczną wersją programu, który pozwoli osobom fizycznym na ubieganie się o środki dotacyjne na instalacje pozwalające na zagospodarowanie wody opadowej i roztopowej na terenie własnej posesji
– odpowiada Adam Skiba, prezes zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie.
W dalszej części artykułu m.in.:
Wnioski można będzie składać do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie. Nabór wniosków rozpocznie się już za kilka tygodni w lipcu br.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień