Andrzej Plęs

Dr hab. prof. UR Wacław Wierzbieniec: Holocaust to nie jest tylko historia Żydów, to nasza wspólna historia

Wacław Wierzbieniec: - Budowanie naszej tożsamości bez udziału w niej Żydów jest obrazem zupełnie fałszywym Fot. K.Kapica Wacław Wierzbieniec: - Budowanie naszej tożsamości bez udziału w niej Żydów jest obrazem zupełnie fałszywym
Andrzej Plęs

O sensie podkarpackich obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu mówi ich współorganizator dr hab. prof. UR Wacław Wierzbieniec.

Po raz 10. na Podkarpaciu organizowany jest cykl uroczystości związanych ze Światowym Dniem Pamięci o Ofiarach Holocaustu. Jak ten pomysł przyjmowany był w lokalnych społecznościach przed 10 laty?

Przez kilka pierwszych lat uroczystości ograniczały się do Rzeszowa, po 10 latach uczestniczy w nich ponad 60 miejscowości. Z początku tylko w Rzeszowie, bo mnie i grupie ludzi dobrej woli brak było mocy organizacyjnych na większą skalę obchodów. Niemniej jednak media przez te pierwsze lata sygnalizowały, że jest taki dzień, międzynarodowej rangi, są na Podkarpaciu wydarzenia ten dzień upamiętniające, choć wciąż jeszcze nie było sygnałów innych samorządów, że chcą się w te uroczystości włączyć. Przez prywatne kontakty, także w środowisku naukowym, udało mi się zainteresować - głównie przez tutejsze uczenie - udziałem w obchodach także Przemyśl i Jarosław. Tu bez trudu zrozumiano moją argumentację, że upamiętnienie tamtych strasznych wydarzeń to nasz także moralny obowiązek, w końcu żyjemy w takiej części świata, w której Holocaust miał najstraszniejszy przebieg, pochłonął najwięcej ofiar, tu budowano obozy zagłady, a ofiarami byli nie tylko Żydzi, także Polacy. Tu było wiele przypadków heroizmu, kiedy z narażeniem własnego życia ratowano Żydów, nierzadko to życie faktycznie poświęcając. Że Holocaust to nie jest wyłącznie historia Żydów, to nasza wspólna historia. Kiedy Przemyśl i Jarosław włączyły się do obchodów, nastąpił efekt kuli śniegowej, kolejne samorządy, kolejne organizacje społeczne, szkoły, biblioteki w kolejnych miejscowościach zaczęły zgłaszać swój udział.

I jak tłumaczą chęć przystąpienia do tej inicjatywy? Przecież nie poprawnością polityczną, modą, może szukaniem, budowaniem tożsamości lokalnej społeczności?

W dalszej części tekstu przeczytasz m.in. o zmianach w relacjach polsko-żydowskich na przestrzeni lat,

Pozostało jeszcze 79% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Andrzej Plęs

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.