Dragados nie dokończy budowy zbiornika Racibórz Dolny. Co dalej?
Hiszpańska firma Dragados nie dokończy budowy zbiornika Racibórz Dolny. Co dalej z inwestycją wartą miliard? Kto dokończy budowę?
Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach (inwestor zadania) złożył wniosek do Biura Koordynacji Projektu o odstąpienie od zawartej umowy. To oznacza, że Hiszpanie będą musieli zejść z terenu zbiornika. Ogłoszony zostanie kolejny przetarg. Kiedy? Na to pytanie nikt nie jest w stanie dziś odpowiedzieć.
Temat zbiornika będzie jednym z głównych, które poruszone zostaną w przyszłym tygodniu na wyjazdowym posiedzeniu komisji parlamentarnej. Spotkanie zorganizowano na wniosek posła Czesława Sobierajskiego, który od kilku miesięcy sygnalizował problemy na budowie zbiornika. - Będziemy podczas tego posiedzenia pytali o wiele kwestii - zapowiada parlamentarzysta PiS z naszego regionu.
RZGW złożony wniosek argumentuje tym, że Hiszpanie nie są w stanie dokończyć budowy zbiornika przeciwpowodziowego w takim terminie, jak to było zakładane, i w ramach kosztów, na jakie została podpisana umowa. Przypomnijmy, oferta firmy Dragados opiewała na kwotę 936 mln złotych, kolejna oferta w przetargu była droższa o 350 mln. - Dragados swoją postawą jednoznacznie wskazał na brak faktycznego i skutecznego zamiaru wywiązania się z realizacji kontraktu - informuje Linda Hofman, rzeczniczka RZGW w Gliwicach. Inwestor zapewnia, że pomimo tych trudności inwestycja nie jest zagrożona. Skarb Państwa nie ucierpi, bo zwrócona zostanie zaliczka.
W dalszym ciągu na terenie budowy prowadzone jest prokuratorskie śledztwo. - Rozpoczęto przesłuchiwanie pracowników firmy, pobrano łupek do badań - informuje Karina Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Postępowanie na pewno nie zakończy się w tym roku.
*Śląskie jest NAJ... Ciekawe, czy to wiecie ROZWIĄŻCIE QUIZ
*Tragedia w Częstochowie. Para 18-latków zginęła w wypadku
*25 lat więzienia dla Krakowiaka, a on stoi z kamienną twarzą ZDJĘCIA
*Równica bez schroniska? Niestety to koniec