Dramat kadrowy w Straży Miejskiej w Toruniu. Co się dzieje?
Brakuje strażników i kandydatów do pracy. - Złagodzimy rekrutację. Zrezygnujemy z testu z wiedzy ogólnej - zapowiada Jarosław Paralusz. Praca 1982 zł „na rękę” plus dodatki - to oferta dla municypalnych. Straż Miejska w Toruniu z marszu przyjmie 16 osób.
Nie jest dobrze. Toruńskiej Straży Miejskiej brakuje przynajmniej 16 municypalnych. Gdy ostatni raz ogłosiła i prowadziła rekrutację (skończyła w marcu), odniosła porażkę. Nabór prowadziła na 12 wolnych stanowisk pracy. Tymczasem zgłosiło się tylko... dwóch kandydatów. Jeden został zatrudniony. Wcześniej musiał przejść wielostopniowy proces rekrutacyjny: test z wiedzy ogólnej (zakres: wiedza o społeczeństwie), test sprawności fizycznej, testy psychologiczne i rozmowę kwalifikacyjną.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień