Dramat polskiej rodziny. Pojechali do Islandii. Opieka społeczna odebrała im dzieci
Pojechali na Islandię za pracą. Chcieli, aby ich córki miały lepsze życie. Tymczasem opieka społeczna odebrała im dzieci. Najmłodsze - niespełna dwa dni po porodzie.
Cisza w ich domu jest nie do zniesienia. Brakuje małych, biegających nóżek i radosnego śmiechu. Arleta i Adam nie potrafią opisać słowami tego, co właśnie przeżywają. Mieli nadzieję, że w święta będą już w komplecie. Tymczasem niespełna dwumiesięczna Nikoletta i ponad 2,5-letnia Patrycja wciąż przebywają w rodzinach zastępczych. Rodzicom daleko więc do radosnego klimatu Bożego Narodzenia.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- Co się dzieje obecnie i co może się stać z dziewczynkami
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień