Drogi urzędzie! Niech gorzowska hala sportowa będzie koło Słowianki
Jest nadzieja, że urząd jednak nie zbuduje nam hali sportowej pośrodku niczego. Miasto w końcu przyjęło do wiadomości nasze - z „GL” - argumenty.
Gorzów po latach obietnic chce w końcu zbudować porządną halę widowiskowo - sportową. Taką z prawdziwego zdarzenia, i na mecz, i na koncert, za około 60 mln zł. Świetnie. Problem w tym, że urząd postanowił ją postawić na łuku ul. Słowiańskiej, czyli kilkaset metrów od Słowianki, pośrodku niczego.
Lista argumentów
W styczniu pisaliśmy o tym w „GL” kilka razy. Przekonywaliśmy, że to nietrafiona lokalizacja. Punkt po punkcie wyjaśnialiśmy dlaczego. Zwracaliśmy uwagę na: brak dojazdu komunikacją miejską, co w skali roku będzie oznaczało kilkaset tysięcy złotych wydatków na nową linię; brak mediów (wody, ciepła, kanalizacji), a do tego bardzo trudne ukształtowanie terenu, które zmusi miasto do poniesienia dodatkowych kosztów liczonych w milionach złotych.
Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz z wydaniu PLUS.