Dron zajrzy do komina? Rzeszów walczy z niską emisją [WIDEO]
Stan powietrza w Rzeszowie się pogarsza. W przyszłym roku mają ruszyć dopłaty do wymiany pieców. Przybędzie też kontroli domów.
O pogarszającej się jakości powietrza w Rzeszowie i okolicy radni rozmawiali podczas wtorkowej sesji. Przyjęli kolejną część planu poprawy sytuacji. O jego szczegółach wczoraj poinformował przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, Andrzej Dec z PO.
- Uchwaliliśmy programy, których celem jest przede wszystkim redukcja tak zwanej niskiej emisji. Zarówno w Rzeszowie, jak i w 12 sąsiednich gminach. Trzeba pamiętać, że właśnie stamtąd zanieczyszczone powietrze w dużej mierze dociera do Rzeszowa, bo nasi sąsiedzi spalają w piecach różne rzeczy, których nie powinni - mówi Andrzej Dec.
Program uchwalony przez radę miasta przewiduje przede wszystkim dofinansowanie wymiany pieców, w których spala się najgorszej jakości paliwo stałe. Mają je zastąpić piece na gaz. A gazowe starego typu radni chcą zastąpić nowszymi. Pod uwagę brana jest także możliwość dofinansowania zakupu pieców na paliwa stałe, ale ekologiczne.
- Takich, których konstrukcja nie pozwala palić byle czym. Chcemy także wspierać podłączanie mieszkań do ciepła systemowego wszędzie tam, gdzie jest ono dostępne - mówi Andrzej Dec.
Ostatni z pomysłów zakłada uruchomienie dopłat do zakupu instalacji grzewczych działających na bazie paneli fotowoltaicznych.
Radni zakładają, że dzięki dopłatom sięgającym 85 procent kosztów inwestycji, mieszkańcy będą chętnie inwestować w swoje domy. W przeciwnym razie zapowiadają nasilenie kontroli.
- Nie możemy nikogo zmusić do wymiany pieca, ale są możliwości do tego, aby karać za palenie śmieci, które jest niezgodne z prawem - mówi Andrzej Dec.
Przyznaje, że kontrole strażników miejskich są mało skuteczne, bo mieszkańcy nie zawsze wpuszczają ich do domów.
- Dlatego można pomyśleć o innych metodach. Na przykład rewolucyjnej, wykorzystującej do analizy dymu z komina dronów. To nie jest sprawa do załatwienia jutro czy pojutrze, ale po udoskonaleniu takich metod przez producentów sprzętu, będzie można je wykorzystać w naszym mieście - przekonuje Andrzej Dec.
Zwraca uwagę, że urzędnicy mają raport na temat zanieczyszczenia miasta i dokładnie wiedzą, w których miejscach kontrole są najbardziej zasadne. Jakość powietrza w Rzeszowie jest całodobowo kontrolowana przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Stacja pomiarowa zlokalizowana na Nowym Mieście bada zawartość w powietrzu takich szkodliwych substancji jak benzen, dwutlenek siarki i azotu, tlenek węgla i ozon. Pod kontrolą jest także zawartość pyłów. W ubiegły piątek jakość powietrza po raz kolejny została określona jako bardzo zła. W związku z tym służby odpowiedzialne za ochronę środowiska zaleciły ograniczenie spacerów.