Kopalnia Sośnica w Gliwicach stawia na drony. Będzie wykorzystywała maszyny w codziennej pracy. Drony, masowo wykorzystywane już przez wojsko, policję czy straż pożarną, coraz częściej znajdują także zastosowanie w przemyśle węglowym. Tym razem po drona postanowiły sięgnąć władze kopalni Sośnica w Gliwicach, należącej do Polskiej Grupy Górniczej.
Drony w kopalniach na Śląsku
- Kopalnia Sośnica wykorzystuje nowoczesnego drona między innymi do identyfikowania szkód górniczych - mówi Agnieszka Ambroż, starszy inspektor w Polskiej Grupie Górniczej. - Dzięki wysokiej jakości zdjęciom, wykonanym przez drona, dział mierniczy kopalni Sośnica jest w stanie dokładnie odzwierciedlić sfotografowany teren i dokonać pomiarów powierzchni tak, aby zidentyfikować uszkodzone tereny: zalane lub wysuszone pola - tłumaczą w Polskiej Grupie Górniczej.
Jak się okazuje, dzięki pomiarom wykonanym przez urządzenie można także dokładnie przeanalizować powierzchnię działek pod względem ewentualnych szkód rolnych, a wysokiej jakości zdjęcia umożliwiają sprawdzenie spływów w rowach odwadniających tereny oraz wykrycie deformacji terenu. - Z wysokiej jakości zdjęć jesteśmy w stanie stworzyć model terenu w technologii 3D - mówi Marcin Wróblewski, inżynier miernictwa z kopalni Sośnica.
Kopalnia wykorzystuje także drona do pomiarów objętości zwałów węgla. Pomiary wykonywane są w czasie rzeczywistym, co znacznie przyspiesza inwentaryzację oraz umożliwia uzyskanie dokładnych informacji bez konieczności przesuwania węgla na zwałowiskach. A to wciąż nie wszystkie możliwości, dlatego kopalnie coraz częściej używają tych urządzeń.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień