Drzewa: produkują tlen, filtrują powietrze i chronią klimat
W leśnym powietrzu jest do 70 razy mniej chorobotwórczych zarazków niż w powietrzu w mieście i do tysiąca razy mniej substancji szkodliwych dla zdrowia niż w pobliżu aglomeracji przemysłowych. Ogółem polskie lasy pochłaniają rocznie ok. 42 mln ton CO2, a przeciętnie na jednego Polaka przypada 161 drzew w samych Lasach Państwowych. Powodów, dla których warto chronić drzewa, jest zdecydowanie więcej.
Lasy są fabryką tlenu. Produkują go kilka razy więcej niż powierzchnie pokryte innego rodzaju roślinnością. - Szacuje się, że jedna, około 60-letnia sosna produkuje w ciągu doby taką ilość tlenu, jaka jest niezbędna do życia trzech osób, a 1 ha lasu, w zależności od gatunków i wieku rosnących w nich drzew, zaspokaja potrzeby tlenowe około 2,5 do nawet 5 tys. osób - mówi Anna Malinowska, rzeczniczka prasowa Lasów Państwowych.
W skali globalnej, lasy jako zbiorowiska roślinne zajmujące ok. 30 proc. lądów, produkują rocznie tyle tlenu, ile starcza na zaspokojenie zapotrzebowania połowy wszystkich ludzi i zwierząt. Drzewa rodzime, które dostarczają największe ilości tlenu, to: buk pospolity, klon, robinia akacjowa, dąb, lipa oraz jesion.
Oprócz tego, że drzewa produkują tlen, bez którego nie moglibyśmy istnieć, jednocześnie pochłaniają dwutlenek węgla. 1 ha lasu jest potrzebny do pochłonięcia całego dwutlenku węgla wytwarzanego w ciągu roku przez trzy osoby, podczas wykonywania codziennych czynności. - Dzięki drzewom powietrze zostaje pozbawione szkodliwych pyłów i zanieczyszczeń - mówi Anna Malinowska z Lasów Państwowych. - 2 tys. razy mniej szkodliwych substancji (pyłów, gazów) zawiera powietrze leśne niż to w mieście, dlatego można śmiało stwierdzić, że drzewa działają jak flirt powietrza. Im więcej jest ich w danym miejscu, tym bardziej powietrze będzie pozbawione zanieczyszczeń. Pyły i inne zanieczyszczenia osadzają się na liściach, igłach, korze. Następnie są spłukiwane do gleby lub dostają się tam wraz z opadającymi liśćmi. Drzewa doskonale pochłaniają i neutralizują substancje toksyczne, takie jak: dwutlenek węgla, dwutlenek siarki oraz metale ciężkie, jak: ołów, kadm, miedź, cynk - tłumaczy rzeczniczka Lasów Państwowych.
W leśnym powietrzu jest do 70 razy mniej chorobotwórczych zarazków niż w powietrzu miast i do tysiąca razy mniej substancji szkodliwych dla zdrowia niż w pobliżu aglomeracji przemysłowych. Drzewa zatem oczyszczają i regenerują powietrze właśnie tak, jak doskonały filtr. Zapobiegają powstawaniu smogu i łagodzą jego skutki. - Nawet świerkowy żywopłot, posadzony wzdłuż ruchliwej ulicy, potrafi zatrzymać do 70 proc. zanieczyszczeń. Lasy wpływają na mikroklimat lokalnie i kształtują klimat globalnie, nawilżając powietrze, ochładzając je i oczyszczając atmosferę ze znajdujących się w niej pyłów - tłumaczy Anna Malinowska.
Dlaczego warto sadzić drzewa?
Oprócz funkcji przyrodniczych, społecznych oraz gospodarczych trzeba podkreślić, dlaczego tak ważne jest sadzenie drzew dla procesu pochłaniania i magazynowania CO2.
- Drzewa wiążą w sobie węgiel atmosferyczny przez asymilację dwutlenku węgla w procesie fotosyntezy. Pochłanianie CO2 odbywa się przez liście i igły drzew, w chloroplastach w tkance miękiszowej. Za sprawą energii słonecznej i wody, węgiel atmosferyczny, pochodzący z CO2 jest wiązany i wbudowywany w drewno. 1 ha lasu pochłania tyle węgla, ile wydala go w ciągu godziny 200 osób. Ekosystemy leśne Polski są potężnymi sojusznikami w walce z globalnymi zmianami klimatycznymi, gdyż pełnią rolę pochłaniaczy CO2, wpływając na stabilność klimatu - mówi Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów Państwowych.
Co ważne, nie tylko dojrzałe lasy liczą się jako magazyn CO2. Tak jak w społeczeństwie ważne są i mają określoną rolę osoby w różnym wieku, tak samo jest i w lesie - potrzebne są drzewostany w różnym wieku, zróżnicowane gatunkowo. Stare drzewa i stare lasy są ważne, bo już zakumulowały znaczną ilość CO2 w ciągu swojego życia. Niestety, w przypadku drzew w określonym wieku bilans pochłaniania z dodatniego staje się ujemny, bowiem gdy obumierają, zaczynają stopniowo uwalniać dwutlenek węgla. Natomiast młode drzewa są równie ważne, bo one z kolei najszybciej pochłaniają CO2.
- Warto pamiętać, że węgiel jest też wiązany w produktach z drewna, nie tylko w żywych drzewach. Przykładowo, drewniany dom o powierzchni ok. 120 mkw. wiąże blisko 30 ton CO2. Każdy z nas, używając produktów z drewna - najlepiej jak najdłużej - działa proklimatycznie - dodaje Anna Malinowska.
Ogółem polskie lasy pochłaniają rocznie ok. 42 mln ton CO2. Z danych Lasów Państwowych wynika, że lasów w naszym kraju przybywa. Obecnie lesistość wynosi ok. 30 proc. Przeciętnie na jednego Polaka przypada 161 drzew w samych Lasach Państwowych. To o 63 drzewa więcej niż było w 1989 r.