Drzewo może być pomnikiem... pod warunkiem, że gmina za to nie zapłaci
Pomnik przyrody? Tylko wówczas, gdy zgadza się właściciel działki. Aż strach pomyśleć, co byłoby, gdyby dąb Bartek rósł na prywatnym gruncie.
Mieszkańcy ulicy Boboli w Toruniu złożyli wniosek o uznanie za pomnik monstrualnego wiązu rosnącego na działce między blokami. W tle jest konflikt z deweloperem, który planuje wcisnąć między dotychczasową zabudowę dodatkowy blok. Sąsiedzi boją się, że stare drzewo może tego nie przetrwać, postanowili więc działać.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień