„Dwie strony” na echodnia.eu - Przedstawiciele KUKIZ'15 i .Nowoczesnej o reformie edukacji
Marcin Agatowski, członek zarządu .Nowoczesnej w województwie świętokrzyskim:
– Jesteśmy przeciwni działaniom, które partia rządząca podejmuje. To wywracanie systemu na zasadzie strukturalnej, a nie jakościowej. Jesteśmy zwolennikami tego, by próbować zmieniać jakościowo system edukacji, bo są problemy, które wymagają podjęcia pewnych działań. To, co proponuje rząd Prawa i Sprawiedliwości, spowoduje szkody dla czterech grup odbiorców reformy: uczniów, nauczycieli i środowiska oświatowego, a także osób obsługujących szkoły na miejscu oraz w gminach, rodziców, którzy do końca nie wiedzą, o co chodzi, oraz samorządy. To na nie zostanie zrzucony balast odpowiedzialności za wdrożenie reformy, choć nie będą w tym procesie wspierane. Jeśli PiS przedstawi taką propozycję, zagłosujemy przeciw.
Magdalena Fogiel-Litwinek, przewodnicząca Stowarzyszenia KUKIZ’15 w Świętokrzyskiem:
– Zmiana jest w pewnym sensie uprawniona, bo takie hasło ogłosiło Prawo i Sprawiedliwość podczas kampanii, a obietnice trzeba realizować. To podstawa. Dziś widać, że eksperyment z gimnazjami nie do końca się udał. Chodziło o wyrównanie szans edukacyjnych. To jednak wcale nie wyszło na dobre uczniom najzdolniejszym. Reforma PiS nie jest zła, natomiast nasz duży niepokój budzi brak przygotowania tej reformy. Nauczyciele nie wiedzą, jak ta zmiana będzie wyglądać. Nawet sama pani minister nie wie do końca, co się będzie działo. Zwalnianie nauczycieli zostanie scedowane na samorządy. W najbliższą środę robimy konferencję prasową, podczas której podamy konkretne propozycje, jak ten problem rozwiązać.