Dylematy Agaty. Próbowaliśmy się kochać, ale za każdym razem czułam ogromny ból

Nie mogę rozmawiać o tym ani z przyjaciółmi ani z rodziną, w końcu wszyscy myślą, że mam idealne życie, nie chcę, aby wiedzieli jak jest naprawdę. Jednak coś przecież muszę zrobić, chcę być żoną, matką, chcę, aby mój facet był szczęśliwy…

Droga Agato

Mam 24 lata, jestem zadbana, skończyłam studia i powoli, razem z moim chłopakiem Szymonem, planujemy ślub i wesele. Mam bardzo dobrego faceta, wiem, że takiego jak On ze świecą szukać. Jest dla mnie wsparciem, prawie nigdy się nie złości, jest męski i silny, ale czasem bywa romantyczny i sentymentalny. Wiem, że będę z nim miała dobre, dostatnie życie. Koleżanki mi gratulują, siostra zazdrości, a mama jest szczęśliwa kiedy tylko go widzi.