Dymisja wicekomendanta policji. Oficjalnie: powody osobiste. W tle służba w ZOMO
Nadinspektor Cezary Popławski zrezygnował z funkcji zastępcy komendanta głównego policji w Polsce.
W oficjalnym komunikacie Komendy Głównej Policji czytamy: „Nadinsp. Cezary Popławski zwrócił się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, za pośrednictwem Komendanta Głównego Policji insp. Zbigniewa Maja, z prośbą o rezygnację ze stanowiska.
Komendant umotywował swoją decyzję ważnymi względami osobistymi”. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że jego odejście ma związek z ujawnionymi w minionym tygodniu faktami dotyczącymi jego służby w ZOMO w latach 80.
Popławski zasilił Zmotoryzowane Oddziały Milicji Obywatelskiej w 1987 r. Zapewniał, że jego jedyną aktywnością w ZOMO była aktywność sportowa, bo reprezentował swoją jednostkę na różnych spartakiadach. Jednak minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak od razu zapowiedział, że przyjrzy się jego pracy.
Wcześniej szef resortu deklarował, że osoby z taką przeszłością nie mogą zajmować podobnych stanowisk. Z informacji podanych przez portal TVN24, który powołuje się na anonimowe źródło w centrali policji, wynika, że Popławski nie zgadzał się z planowaną przez Błaszczaka reformą Komendy Głównej Policji oraz nie dogadywał się z nowym komendantem głównym insp. Zbigniewem Majem.
Następcę Popławskiego możemy poznać jeszcze w tym tygodniu. Spekuluje się, że będzie nim inspektor, który na południu kraju jest zastępcą szefa jednej z komend wojewódzkich. Teraz zostanie nie tylko zastępcą komendanta głównego policji, ale przede wszystkim będzie nadzorować prewencję i ruch drogowy.