Dyrektorzy szkół są po stronie nauczycieli. Też chcą dla nich wzrostu pensji o 1000 zł
- Trzymamy kciuki za protest nauczycieli - mówią dyrektorzy szkół zrzeszeni w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Kadry Kierowniczej Oświaty. OSKKO również chce 1000 zł podwyżki brutto dna każdy nauczycielski etat.
- Tak się złożyło, że nasze stanowisko jest tożsame ze stanowiskiem nauczycieli i ZNP - mówi Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty. - Już w marcu 2018 mówiliśmy o podwyżce wynagrodzeń w wysokości 1000 zł brutto na każdy etat, niezależnie od stopnia awansu nauczyciela. Teraz, opiniując projekt rozporządzenia MEN w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, podtrzymaliśmy stanowisko z marca ubiegłego roku.
- Tak się złożyło, że nasze stanowisko jest tożsame ze stanowiskiem nauczycieli i ZNP - mówi Marek Pleśniar, dyrektor biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Szefowie szkół uważają, że kwoty proponowane przez MEN nie są w stanie przyciągnąć do szkół młodych, dobrze wykształconych nauczycieli. Demotywują też pedagogów, którzy pracują od wielu lat bez konkretnej podwyżki.
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień