Działkowcy dawnej Elany kontra spółka Boryszew - emocje w sądzie. Spór może się ciągnąć jeszcze długimi miesiącami, a może nawet latami
Spółka Boryszew SA, kontrolowana przez miliardera Romana Karkosika, chce przejąć grunty przy ul. Bukowej, Wierzbowej i Klonowej. Mieści się na nich ok. 150 ogródków działkowych.
W samoobronie działkowcy założyli sprawę o zasiedzenie. Wczoraj w X Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Toruniu pojawiły się prawdziwe ich tłumy. Spodziewając się tak licznej publiczności sędzia Paweł Liberadzki na miejsce rozprawy wyznaczył jedną z największych sal. Emocje narastały już w holu.
Te działki to całe nasze życie. Użytkujemy je od 30, a niektórzy nawet od 40 lat. Dbamy o nie najlepiej, jak potrafimy. Tutaj spędzają czas już nasze wnuki. Wiemy, że ziemia w mieście zyskała na wartości. Zapewne można zrobić niezły biznes, odsprzedając ją jakiemuś deweloperowi. Nigdy nie pogodzimy się jednak z tym, żeby Roman Karkosik przejął nasze działki - mówili „Nowościom” rozgoryczeni działkowcy. I pytali: czy miliarderowi nie wstyd sięgać po ziemię, krzywdząc starych ludzi?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień