Fot. Dariusz Gdech Mężczyzna prawdopodobnie wrócił do domu i nie mógł otworzyć furtki, która przymarzła. Policjanci przypuszczają, że mężczyzna przeskakując ogrodzenie upadł, tracąc przytomność.
Zobaczcie, co działo się w ostatnich dniach w regionie.
Bydgoszcz
Osobówka zderzyła się z autobusem
Wczoraj po południu przy ul. Śniadeckich w Bydgoszczy doszło do wypadku. Kierująca osobówką kobieta najprawdopodobniej nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy autobusu linii 67 i się z nim zderzyła. Kobietę zabrano do szpitala, ale nic poważnego się jej nie stało. Ponad dwudziestu pasażerom i kierowcy autobusu również nic nie zagrażało. Zarówno kobieta, jak i kierowca autobusu byli trzeźwi.
Bydgoszcz
Napadł na sklep i wpadł
Wczoraj usłyszał zarzuty mężczyzna, który razem z kolegą w weekend napadł na jeden ze sklepów w Bydgoszczy. W sobotę do jednego ze sklepów przy ul. Gajowej weszło dwóch mężczyzn - jeden przytrzymał ekspedientkę, natomiast drugi zrabował kasetkę z pieniędzmi, po czym obaj uciekli. 22-latek, którego schwytała policja był poszukiwany listem gończym. Grozi mu teraz do 12 lat więzienia. Policja szuka drugiego sprawcy.
Bydgoszcz
Miał przy sobie sporo amfetaminy
W weekend w ręce bydgoskich policjantów wpadł 22-latek podejrzany o posiadanie narkotyków. Gdy funkcjonariusze go przeszukali, znaleźli przy nim 30 działek amfetaminy i 29 woreczków z marihuaną. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Chełmno
Pomogli starszej przemarzniętej pani
Jeden z mieszkańców Chełmna spacerując po ulicach zauważył w weekend starszą panią, która wyraźnie zagubiona snuła się po mieście. Powiedziała mu, że szuka komendy. Gdy ja tam zaprowadził okazało się, że 70-letnia kobieta jest przemarznięta. Policjanci wezwali lekarza i zajęli się starszą panią. Kobieta była bezdomna, a komendy szukała, by dowiedzieć się, gdzie może się schronić przed zimnem. Chciała się dostać na dworzec w Laskowicach, by stamtąd pojechać do rodziny na Śląsk, ale brak połączeń zmusił ją, by została w Chełmnie. Kobiecie we wszystkim pomogli policjanci.
Radomice koło Lipna
Zwłoki znalezione przy ogrodzeniu domu
W minioną sobotę (23.01) ok. godz. 8.30 dyżurny lipnowskiej policji dostał zgłoszenie od mężczyzny, który przechodząc obok prywatnej posesji w Radomicach, zauważył za furtką ogrodzenia domu leżącego mężczyznę. Człowiek nie dawał oznak życia.
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 60-letniego mieszkańca tej posesji. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna prawdopodobnie wrócił do domu poprzedniego dnia wieczorem i nie mógł otworzyć furtki, która przymarzła.
Policjanci przypuszczają, że mężczyzna przeskakując ogrodzenie upadł, tracąc przytomność. Decyzją prokuratora zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która pozwoli określić, jaka była przyczyna śmierci mężczyzny.
Trwa śledztwo w tej sprawie.
Bydgoszcz
Wpadł w szał i niszczył ozdoby świąteczne
W niedzielę nad ranem dyżurny obsługujący miejski monitoring w Bydgoszczy zauważył, ze na Starym Rynku pijany mężczyzna się przewrócił. Dyżurny wysłał na miejsce pomoc. Po chwili pijany meżczyzna wstał i zaczął dewastować kolejne ozdoby świąteczne w centrum miasta. Jego ofiarami padły między innymi karoca stojąca przy choince i łuki bramy przy ul. Mostowej. W końcu złapali go policjanci.