Dzieci z najbiedniejszych rodzin w Czarnej Białostockiej napisały listy do Świętego Mikołaja
Dzieci z Czarnej Białostockiej nie proszą w nich o wiele. Każdy z nas może przygotować paczkę. I sprawić im wiele radości
Drogi Mikołaju. Na święta chciałabym dostać grę „Ręka mnie nęka”, figurki oraz słodycze. Z góry dziękuję - to jeden z listów do Świętego Mikołaja. Napisała go 10-letnia Kasia z Czarnej Białostockiej.
Próśb jest więcej. - Mamy ich już osiem. Listy są na bieżąco zamieszczane na Facebooku, pod hasłem Czarna Białostocka pomaga Świętemu Mikołajowi i dzieciom - mówi Piotr Czaban, jeden z organizatorów przedświątecznej akcji.
Każdy z nas może spełnić te marzenia i wcielić się w rolę Świętego Mikołaja. Ośrodek pomocy społecznej w Czarnej Białostockiej wytypował ok. 30 dzieci z najuboższych rodzin, które na co dzień korzystają ze wsparcia opieki socjalnej.
Do tych dzieci nie przychodzi w Wigilię Święty Mikołaj. Bo ich rodzice często nie pracują albo chorują. Dlatego nie mają pieniędzy nawet na skromne upominki. Jeśli ktoś chce zrobić dziecku świąteczny prezent może o tym napisać w komentarzu pod zdjęciem. Ważne, by paczki przygotować do 22 grudnia i dostarczyć je do siedziby MOPS w Czarnej Białostockiej przy ul. Torowej 9.
- W tym roku szykujemy niespodziankę nie tylko dla dzieci, ale również i dla Was drodzy Mikołajowie! Do akcji, w której od początku bierze udział MOPS w Czarnej Białostockiej, dołącza nasze nadleśnictwo - zdradza Piotr Czaban.
Inicjatorzy szykują zabawę choinkową dla wszystkich uczestników akcji. To wtedy Mikołaj wręczy dzieciom prezenty, a darczyńcy, na własne oczy i uszy będą mogli się przekonać, ile szczęścia podarowali najmłodszym.
- Planujemy zorganizować zabawę w styczniu. Dokładną datę podamy wkrótce. Na pewno będzie to niedziela. Spotkamy się w siedzibie nadleśnictwa w Czarnej Białostockiej - mówi Piotr Czaban.
Przy okazji ma serdeczną prośbę do pań, by upiekły ciasta na imprezę. Inicjatorzy akcji szukają też animatorów, chętni do poprowadzenia choinkowej zabawy.