Dzięki Ukraińcom rosną parafie prawosławne w Łodzi i regionie

W parafiach prawosławnych i greckokatolickich w naszym regionie, w przeciwieństwie do parafii rzymskokatolickich, przybywa wiernych. Głównie za sprawą Ukraińców, którzy przyjechali do Polski „za chlebem”.

Tak jest choćby w prawosławnej parafii Wszystkich Świętych w Piotrkowie, gdzie proboszczem jest ksiądz Jan Jakimiuk.

Wielkie Poświęcenie Wody

Dwa lata temu do Piotrkowa, po stuletniej przerwie, dzięki przybyszom zza wschodniej granicy wróciła Wielka Hagias-ma, czyli Wielkie Poświęcenie Wody. Wierni na pamiątkę Chrztu Pańskiego, zanurzają się w lodowatej wodzie. Wierzą, że w ten sposób obmyją się z grzechów. W tym roku uroczystość odbyła się w ubiegły piątek.

- Ukraińcy namówili mnie, aby właśnie w ten sposób uświetnić Dzień Chrztu Pańskiego - mówi ks. Jan Jakimiuk, proboszcz parafii prawosławnej w Piotrkowie. - Nie mogłem odmówić, bo na Wschodzie to normalne. W święconej wodzie jest łaska Ducha Świętego, której ludzie chcą dotknąć. W ten sposób są bliżej świętości. Na kąpiel decydują się najodważniejsi, bo w naszym klimacie to żadna przyjemność - przyznaje.

Jestem tu po to, żeby służyć ludziom. To moja życiowa misja - ksiądz Jan Jakimiuk, proboszcz prawosławnej parafii w Piotrkowie

Pierwsze kroki do cerkwi

W ostatnim święcie Chrztu Pańskiego czynnie uczestniczyła rodzina Zinczuków. Dmytro Zinczuk i jego żona Nadia pochodzą z Kijowa. Od 12 lat mieszkają w Piotrkowie Trybunalskim. Ich córka Polina urodziła się już w Polsce. Dmytro jest piłkarzem ręcznym, trenerem Piotrkowianina.