Dzień Babci i Dziadka 2020: Dziadkowie ponownie rodzą się wraz z wnukami, czyli jaką rolę odgrywają dziadkowie w życiu dziecka?
Babcia i dziadek odgrywają ważną rolę w życiu dziecka. Ale też wnuki potrafią podarować starszym szansę na nowe życie. Współcześni dziadkowie różnią się od tych sprzed kilku dekad. Na ile się zmienili? Sprawdziliśmy.
Pamięć pokoleniowa oraz samoidentyfikacja, którą mogą przekazać dziadkowie, może pomóc dzieciom w przyszłości przetrwać trudności. Wnuki z kolei pomagają dziadkom żyć dłużej i czuć się docenionym.
Rodzina to nie tylko rodzice i dzieci. Babcie i dziadkowie często odgrywają w tym bardzo ważną rolę. Bez względu na to, czy mieszkają z rodziną, czy nie, ich wpływ na dzieci nie powinien być pomijany.
- Dziadkowie wzbogacają maluchy emocjonalnie, towarzyszą im w poznawaniu świata. Zdarza się, że mogą poświęcić im więcej czasu, uwagi niż pracujący rodzice
- mówi Katarzyna Piguła, psycholog.
- Chociaż współcześni dziadkowie wcale nie mają tak dużo czasu. Są często jeszcze aktywni zawodowo, zaangażowani są społecznie, przez co są jeszcze bardziej ciekawi dla swoich potomków.
Zobacz też: Poznańscy lekarze zapozowali do kalendarza na 2020 rok - zobacz ich zdjęcia
Spotkanie generacji jest ważne dla obu stron
Wspólne spędzenie czasu - chociażby poprzez wspólne aktywności np. gotowanie czy uprawianie ogrodu może przynieść wielką frajdę tym większym, jak i tym młodszym. - Mogą uczyć się wzajemnie. Przez postęp w technologiach dziadkowie mogą mieć kontakt nawet z wnukami na odległość choć wymaga to oswojenia się z ich używaniem, w czym mogą pomóc najmłodsi - tłumaczy psycholog.
Technologie szczególnie przydatne są wtedy, kiedy dziadkowie nie mogą się widzieć z wnukami często. - Mój dziadek, który ma już 82 lata, poprosił o wskazanie mu modelu smartfona, przez który będzie mógł dzwonić do prawnuka mieszkającego za granicą. Podszedł do wyboru tego urządzenia bardzo poważnie. W sklepie u operatora zdziwili się, kiedy zapytał - ile będzie kosztował zagraniczny inter-net - mówi Mieczysław. - Teraz, raz w tygodniu, o wyznaczonej godzinie zakłada okulary, aparat słuchowy i dzwoni przez Skypa do prawnuka. Mają o czym rozmawiać, bo rozmawiają co najmniej godzinę.
Mówi się, że istnieje pewien „mistyczny związek” między dziadkami a wnukami. Ci, którzy wychowywali swoje dzieci w sztywnych ramkach, mogą w pierwszych dniach życia następnego pokolenia, zmienić się nie do poznania. - Narodziny wnuka często budzą w dziadkach wspomnienia z okresu kiedy sami byli rodzicami, z tą różnicą, że obecnie bardziej niż na wychowaniu, wyznaczaniu granic mogą się skoncentrować na dzieleniu się doświadczeniami, przekazaniu wspólnych tradycji. A poprzez dzieci przekazywane są doświadczenie i pamięć pokoleń. Weźmy na przykład tradycję świąt czy takie bliskie wszystkim nam gotowanie, styl życia, aktywność sportową - tłumaczy Katarzyna Piguła.
- Zazwyczaj jak jestem w kuchni, to staram się nie wpuszczać tam dzieci. Cały czas boję się, że się poparzą czy zranią czymś ostrym. A przecież muszę coś ugotować, bo za pół godziny będą głodne
- mówi Olga, która ma dwoje dzieci. - Natomiast moja mama jest w stanie z nimi lepić pierogi czy robić ciasteczka przez cały dzień. A na następny dzień sprzątać całą kuchnię.
POLECAMY: Sto najpopularniejszych nazwisk w Polsce [LISTA]
Srogi rodzić, miękki dziadek?
By wcielić się w nową rolę, trzeba przejść pewne zmiany wewnętrzne. I to młodzi rodzice najczęściej stają się świadkami narodzin nie tylko swoich dzieci, ale też przekształcenia swoich rodziców w dziadków. - Odbierając czteroletnią córkę od dziadka, zauważyłam u niego błyszczące paznokcie. Okazało się, że mała namówiła go, aby bawić się w salon urody - mówi Joanna. - Później dowiedziałam się, że moja mama wyszantażowała dla sobie nowe buty za to, że da mu zmywacz do paznokci, by rano mógł pójść do pracy.
Nabycie nowej roli wewnątrzrodzinnej towarzyszy znacząca restrukturyzacja istniejącej hierarchii relacji, poszukiwanie harmonii wyłaniającej się roli społecznej i istniejących ról - dla kobiet to rola żony, matki, teściowej, które często są ze sobą sprzeczne.
- Mój tata zawsze był w stosunku do niej bardzo wymagający, ale do swojego wnuka już nie
- mówi Maria. - Kiedy ja straciłam cierpliwość przy nauce zawiązywania sznurowadeł mojego synka, on podszedł do tego jak do zabawy. Przez dwa tygodnie przychodził do nas rano dzień w dzień i odbierał małego z przedszkola tylko po to, by być przy tym, jak on zakłada buciki. Ze mną tyle wewnętrznego spokoju nie miał - dodaje.
Dlaczego tak się dzieję?
- Kiedy rodzice stają się dziadkami, budują inne relacje z wnukami i wnuczkami niż z dziećmi. Pojawia się inny poziom odpowiedzialności
- mówi Katarzyna Piguła. - Znika u nich poczucie, że powinni oni edukować i uczyć wnuki - już to robili ze swoimi dziećmi. Znika napięcie i odpowiedzialność za wychowanie.
Nawet rutynowe sprawy nie wydają się takie nudne, kiedy dotyczą maluchów. Dzięki temu zmieniają się ich relacje z własnymi dziećmi, które teraz same stały się rodzicami. Opanowanie nowego statusu rodowego wymaga opracowanie nowej wewnętrznej pozycji osobistej. Dlatego musimy też im dać trochę czasu na opanowanie sytuacji.
- Jednego dnia moja mama postanowiła uczyć moją córkę alfabetu. Przyniosła książkę, nauczyła się wierszyków, poprosiła zawiesić nawet plakat z alfabetem. Tydzień później, kiedy nie udało się małej ani razu posadzić w jednym miejscu, stwierdziła, że to przecież rola rodziców uczyć, a ona co najwyżej może nakarmić małą - mówi Helena.
Czasami taki dziadek czy babcia mogą rozpieścić dziecko zabawkami i smakołykami. - Współcześni dziadkowie często rekompensują na wnukach to, czego nie mogli dać swoim dzieciom. Wybór gadżetów i zabawek dla dzieci jest o wiele szerszy i rozmaitszy niż dwadzieścia czy trzydzieści lat temu - wyjaśnia Katarzyna Piguła.
Dziadkowie mogą kupić cały miniwarsztat dla swojego wnuka czy miniauto sterowane pilotem, do którego mogą posadzić malucha zamiast odwózka. A babcie mają możliwość nabyć fartuszek dla swojej wnuczki wraz z wszystkimi narzędziami w mini-wersji, by mogła wyrobić ciastka w zręczny dla małych rączek sposób.
Jakość relacji też jest ważna
Mówi się, że dziecko czuje się bardziej bezpieczne, kiedy ma więcej opiekunów. - Ale warto tutaj dodać - prawdziwych opiekunów. Przez ilość często tracimy na jakości, nawet w relacjach - mówi psycholog. - Oczywiście, zawsze jest lepiej, jeżeli dziecko ma więcej empatycznych opiekunów. Dziecko powinno mieć osoby, do których można zwrócić się w różnych aspektach życia. Do jednej babci zwrócić się, by zapytać jak coś przygotować, a do drugiej, na przykład, bo umie szyć, z dziadkiem pójść na basen.
- Jak byłam mała - zawsze wykręcałam numer do dziadka, jak szczekał na mnie nasz pies, którego wcześniej sama drażniłam - mówi Natalia. - Teraz, dostaje zdjęcia pomalowanych paznokci mojej wnuczki na ocenę, bo uważa mnie za ekspertkę i nazywa „pani najładniejsze dłonie”, co dla mnie jest najlepszym komplementem.
Jak być i rodzicem i dzieckiem jednocześnie?
Trzeba czuć się pewniej ze swoimi dziećmi, ale też przy własnych rodzicach. Dla wielu z nas to może stać się wyzwaniem. Wtedy najlepiej porozmawiać z rodzicami i poprosić o wsparcie. Ustalić granicę i omówić - co wolno dziecku, a czego nie przy dziadkach, jak i przy rodzicach.
Dodatkowo, rodzic jest odpowiedzialny nie tylko za wychowanie swoich dzieci, ale także za pilnowanie tych relacji między wnukami a dziadkami. Czasami wystarczy zawieźć dziecko do swoich rodziców na kilka godzin, a w niektórych przypadkach trzeba wkręcić ich w hobby malucha. Ale niezmiennie dziadkowie zasługują na to, by z wnukami być.