Dzień Babci i Dziadka w pandemii. Namaluj dziadkom laurkę, a całusy prześlij na odległość
21 stycznia świętujemy Dzień Babci, a 22 stycznia - Dzień Dziadka. W tym roku nie wystarczy życzyć seniorom zdrowia. Trzeba też im je zapewnić - najlepiej rezygnując ze spotkania, by nie narażać ich na zakażenie koronawirusem.
Babcia i dziadek odgrywają szczególną rolę w życiu wielu wnucząt. Czas z nimi spędzony jest dla dziecka wyjątkowo cenny. Każde dziecko chciałoby podarować im coś szczególnego, wywołać uśmiech i okazać, jak ważna jest ich obecność w życiu. Jeśli jednak na co dzień nie mieszkamy razem, to w dobie pandemii nie jest to proste.
- Moje córeczki w przedszkolu przygotowały dla babci i dziadka piękne laurki. Bardzo chciałyby je wręczyć osobiście i ucałować dziadków, ale niestety musimy zrezygnować z wizyty dla ich dobra. Zdrowie i bezpieczeństwo jest najważniejsze. Laurki podrzucę wraz z zakupami, a zamiast spotkania będzie wideokonferencja - mówi mama 5-letniej Laury i 4-letniej Klary z Opola.
- Maciuś nauczył się w przedszkolu nowego wierszyka i powie go babci przez telefon. Babcia bardzo za nim tęskni, ale wszyscy wiemy, że tak będzie najrozsądniej - dodaje Mariola Lewandowska, mama czterolatka.
- Wielu babciom i dziadkom doskwiera teraz samotność. Wszyscy jednak - nawet małe dzieci - po tylu miesiącach życia w izolacji społecznej rozumieją, że spotkanie niesie niepotrzebne zagrożenie. Święto to znakomita okazja, aby wnuki mogły zapewnić swoje babcie i dziadków, że o nich pamiętają i je kochają. Dajmy im jak najwięcej pozytywnych emocji. Trzeba więc przede wszystkim pamiętać o złożeniu życzeń. Drobne upominki, kwiaty czy ciasto z ulubionej cukierni można przekazać w bezpieczny sposób - uważa psycholog Grażyna Głowacka.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień