Dziewczyna z Londynu i chłopak z Sydney. Odnaleźli miłość na festiwalu polonijnym w Rzeszowie
Kiedy mówię Apolonii, że ich historia jest jak scenariusz romantycznego filmu, ta się śmieje . - Często to słyszę, wiele osób nam tak mówi. Ja się dziwię, bo dla mnie to coś zupełnie normalnego! To po prostu nasze zwykłe życie.
Rodzice Apolonii Mendel wyjechali do Anglii, gdy w Polsce trwał stan wojenny. Wówczas w Londynie nie było wielu Polaków, więc wszyscy chcieli się trzymać razem. Przy każdym polskim kościele działała grupa, w której uczono tańców narodowych. Rodzice przyprowadzili tam także 5-letnią Polę. - Poznałam wtedy moją najlepszą przyjaciółkę, która teraz była świadkiem na ślubie - mówi Apolonia. - Nasza przyjaźń trwa już 25 lat.
W pozostałej części artykułu:
- o ślubie w Rzeszowie
- miłość na odległość
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień