Dzik nie jest zły, dzik jest bardzo chory. ASF w Lubuskiem. Co się dzieje?
Każdy, kto hoduje świnie, teraz się boi. Przecież my z tego żyjemy - mówi hodowca świń z powiatu nowosolskiego. Na pograniczu trzech województw lubuskiego, dolnośląskiego i wschowskiego - znaleziono dwadzieścia dzików, u których potwierdzono ASF, czyli afrykański pomór świń.
To coś, czego chyba nikt nie spodziewał się w Lubuskiem. W czwartek, po południu, 14 listopada, z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego - Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach przyszły wyniki badań lochy potrąconej przez samochód na początku miesiąca. Okazało się, że miała ASF, czyli chorobę znaną też jako afrykański pomór świń, śmiertelną dla dzików i trzody chlewnej. ASF nie grozi człowiekowi, ale człowiek może ją przenosić. W ciągu kilku dni na równe nogi postawione zostały trzy powiaty.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień