Na skrzyżowaniu ulic Wólczańskiej i Skorupki 18-latek kierujący oplem corsą potrącił rowerzystę. Kilka godzin wcześniej... zdał egzamin na prawo jazdy.
Wczoraj po południu na skrzyżowaniu ulic Wólczańskiej i Skorupki 18-latek kierujący oplem corsa najechał na 21-letniego rowerzystę. Cyklista z obrażeniami pleców, prawej nogi i ręki został odwieziony karetką do szpitala.
- Czekamy na wyniki badań lekarskich. Jeśli obrażenia okażą się poważne, Wydział Przestępstw i Wykroczeń w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej Policji rozpocznie dochodzenie - informuje kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Do zdarzenia doszło około godz. 16. Kobieta, która była jego świadkiem, opowiada, że cyklista jechał ul. Wólczańską w stronę Górniaka. Opel nadjechał z przeciwnego kierunku.
- Jechał dość szybko. Kierowca pewnie się zagapił, gdyż skręcając w lewo w ul. Skorupki nie zauważył jadącego na wprost przez skrzyżowanie rowerzysty. Zahaczył go prawą stroną - opowiada kobieta.
Cyklista wpadł na maskę opla, odbił się od szyby i wylądował na jezdni. Natychmiast na miejsce wezwano pogotowie. Później przyjechała drogówka. Funkcjonariusze przesłuchali świadków i uczestników wypadku. Okazało się wówczas, że 18-latek kierujący oplem nie ma uprawnień, ale - jak twierdził - kilka godzin wcześniej wcześniej zdał egzamin na prawo jazdy kat. B. Policjanci próbowali tę informacje zweryfikować, ale nie było jej w systemie.
Ostatnio policja odnotowuje sporo wypadków z udziałem rowerzystów. W środę rano na ul. Ogrodowej 38-letni cyklista, włączając się do ruchu, nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z samochodem osobowym. Tego samego dnia na al. Włókniarzy to kierowca samochodu nie ustąpił pierwszeństwa i najechał na rowerzystę. Do podobnych wypadków doszło także na ulicach Pomorskiej i Zgierskiej.