Dziś najbardziej honorowy gest, najmilsza wiktoria i wyjaśnienia w kwestii metrówki [MINĄŁ TYDZIEŃ]
Najbardziej honorowy gest ostatnich gorących powyborczych dni? Dymisja, jaką z funkcji szefa toruńskich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej złożył Marek Jopp. Sam wprawdzie dostał się do Rady Miejskiej w Chełmży, ale generalnie Sojusz w regionie dostał baty i stąd ta honorowa rezygnacja. Z Markiem Joppem wiele razy na różne tematy przyszło mi się spierać, ale zawsze był to przeciwnik z klasą. Szkoda, że takie gesty jak ten, to w polskiej polityce coś w rodzaju rzadko spotykanej eleganckiej ekstrawagancji.
Najbardziej znane ostatnio drzewo w mieście? Piękny stary wiąz przy ulicy Wiązowej. Najpierw miało być ścięte, bo miało się ze starości i chorób obalić, ale miejscowe społeczeństwo skrzyknęło się i drzewo zostało uratowane. Wiąz jednak tak mocno się pochylił, jak nie przymierzając płacząca wierzba nad polskim losem i dlatego został na wszelki wypadek otoczony płotem blokującym uliczkę. Na szczęście udało się wytyczyć objazd, a fachowcy - także na szczęście - twierdzą, że drzewo jest do uratowania. Czego i roślinie, i mieszkańcom szczerze życzmy.
Najbardziej niespodziewana wiktoria? A ta, jaką Katarzynki z Energi sprawiły Turczynkom ze znanego na całym świecie klubu Galatasaray Stambuł podczas toruńskiego meczu w ramach koszykarskich zawodów EuroCup. Gratulujemy, podziwiamy i prosimy o jeszcze.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień