Dziś o grzybach: historycznym z Bydgoskiego Przedmieścia i zagadkowym - muchomorze z centrum miasta

Czytaj dalej
Fot. ze zbiorów Tamary i Krzysztofa Klunderów / archiwum
Katarzyna Kluczwajd

Dziś o grzybach: historycznym z Bydgoskiego Przedmieścia i zagadkowym - muchomorze z centrum miasta

Katarzyna Kluczwajd

Drewniana budowla parkowa z Bydgoskiego Przedmieścia znana jest chyba każdemu torunianinowi. Ale jej geneza i historia - już niekoniecznie.

Prapoczątki budowli parkowych tego rodzaju sięgają czasów wypraw Jamesa Cooka na morza południowe (koniec XVIII w.), które zapoczątkowały modę na tzw. domki palmowe. Niezrozumienie egzotycznych form spowodowało, że wkrótce zaczęły one przypominać kształtem… grzyby właśnie.

Grzyb historyczny

Toruński drewniany zabytek małej architektury parkowej z 1843 roku początkowo stał przy drodze na Rybaki. W związku z kładzeniem torowiska tramwajów konnych w 1891 roku przeniesiono go na miejsce, gdzie na Rok Kopernikański (1973) pobudowano hotel Kosmos (rozebrany w 2008 roku). W czasach, gdy tramwaj z ul. Kopernika wjeżdżał wprost na ul. Bydgoską, Grzyb pełnił funkcję przystanku dla pasażerów.

Grzyb w czasach dawno minionych również umilał czas oczekiwania na przyjazd tramwaju. Pocztówka sprzed 1909 r.
ze zbiorów Tamary i Krzysztofa Klunderów / archiwum Grzyb w czasach dawno minionych również umilał czas oczekiwania na przyjazd tramwaju. Pocztówka sprzed 1909 r.

W latach międzywojennych, podczas pierwszej modernizacji linii tramwajowej (1927), tory ułożone na ul. Chopina połączyły torowisko ul. Bydgoskiej z tym na pl. Rapackiego - wówczas można było rozebrać niepotrzebny już ich odcinek przy historycznym Grzybie. Kolejna jego translokacja nastąpiła w latach 60. XX wieku - na skwer na rogu ul. Bydgoskiej i alei 500-lecia.

To charakterystyczne w mieście miejsce często przywoływano jako punkt odniesienia dla plenerowych przedsięwzięć: w okolicy Grzyba znajdowały się „zakłady kąpielowe” umożliwiające kąpiel w Wiśle, na przykład rybaka Constantina Szydlowskiego (1908 r.), później Jana Rutkowskiego (lata 20. XX w.).

W latach międzywojennych Toruński Klub Kynologów organizował koło Grzyba szkolenia psów. Przy Grzybie składowano zdemontowane elementy mostu drogowego z Opalenia (1928-1929), przewiezione do Torunia w celu budowy przeprawy przez Wisłę.

Grzyb w czasach dawno minionych również umilał czas oczekiwania na przyjazd tramwaju. Pocztówka sprzed 1909 r.
ze zbiorów Tamary i Krzysztofa Klunderów / archiwum Drewniany Grzyb z Bydgoskiego Przedmieścia cieszył i cieszy wiele pokoleń torunian. Pocztówka z ok. 1900 r.

Miejsce także tajemnicze

Podczas prac przy budowie mostu robotnicy w pobliżu Grzyba wykopali 17 starych monet srebrnych i szkielet człowieka (1929). W prasie pisano: „Monety leżały tuż przy kościotrupie; skąd przypuszczać należy, iż miał je przy sobie człowiek, który w tem miejscu legł na wieczny spoczynek. Dlaczego właśnie tam przy Grzybie, gdzie przecież nie było cmentarza? Niewiadomo, któż bowiem wydrze tajemnicę przeszłości i odgadnie, co za tem kryje się? Przypadkowa śmierć, zabójstwo czy może jakaś krwawa tragedja rozegrała się nad brzegiem Wisły? Jedyni niemi świadkowie tego wydarzenia - odkopane monety - nic w tej sprawie zeznać nie mogą”.

Grzyb w czasach dawno minionych również umilał czas oczekiwania na przyjazd tramwaju. Pocztówka sprzed 1909 r.
ze zbiorów Tamary i Krzysztofa Klunderów / archiwum Piękny widok na starówkę spod Grzyba - na zdjeciu sprzed wojny

Wśród monet były cenne okazy: dwie złotówki z czasów Królestwa Polskiego z datą 1830. Numizmatycznym znaleziskiem zajął się Gwido Chmarzyński, konserwator wojewódzki i kustosz Muzeum Miejskiego.

Właśnie w okolicy Grzyba miał stanąć pomnik Zwycięstwa, na 10-lecie powrotu Torunia do macierzy (1930). Był to jeden z dwóch niezrealizowanych projektów upamiętnienia odzyskania przez Polskę niepodległości (wcześniej planowano Obelisk Wolności/Niepodległości, 1920-1921, w miejscu zburzonego Kriegerdenkmal na pl. Teatralnym).

W okresie PRL w latach 50. XX w. pod Grzybem funkcjonowało boisko do siatkówki i koszykówki, zimą lodowisko dla hokeistów, na którym członkowie Pomorzanina trenowali jeszcze w latach 60.

Grzyb w czasach dawno minionych również umilał czas oczekiwania na przyjazd tramwaju. Pocztówka sprzed 1909 r.
ze zbiorów Tamary i Krzysztofa Klunderów / archiwum Drewniany Grzyb nie był obiektem strategicznym. W przeciwieństwie do mostów przetrwał wojnę bez uszczerbku

Grzybowe legendy

Z Grzybem wiążą się legendy: jedna z nich mówi o jego powstaniu w związku z obecnością Napoleona w Toruniu, który rzekomo właśnie tu miał jeść obiad w czasie wyprawy na Moskwę. Wedle innej w tym miejscu w 1500 roku zbudowano pochylnię prowadzącą aż do wieży kościoła Świętojańskiego, po której wciągano dzwon Tuba Dei. Najnowsze ustalenia Krzysztofa Przegiętki wskazują, iż zapewne w tym rejonie pracował warsztat rzemieślniczy, gdzie ulany został ten wielki dzwon.

Grzyb-zagadka

Zagadką jest grzyb-muchomor uwieczniony na zdjęciu, nieopodal dzisiejszego Centrum Sztuki Współczesnej. Czy to rodzaj instalacji artystycznej sprzed lat? Może w związku z juwenaliami, które żacy toruńscy zainicjowali w 1961 roku? Po kiego grzyba, kto, kiedy i po co go ustawił? Może Czytelnicy Albumu znają odpowiedź na te pytania? Może do legend uda nam się dopisać nową - o Grzybie „okazjonalnym” sprzed pół wieku, ukazanym na fotografii? Liczymy na pomoc naszych Czytelników.

Grzyb w czasach dawno minionych również umilał czas oczekiwania na przyjazd tramwaju. Pocztówka sprzed 1909 r.
ze zbiorów Tamary i Krzysztofa Klunderów / archiwum Zagadkowy grzyb-muchomor na skwerze przy Wałach gen. Sikorskiego, lata 60. XX w. Może Czytelnicy pomogą rozwikłać nam jego tajemnicę
Katarzyna Kluczwajd

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.