ECMO daje lekarzom czas na naprawienie chorego serca lub płuc
Troje malutkich pacjentów oddziału kardiochirurgii dziecięcej UMP przeżyło święta Bożego Narodzenia i doczekało nowego roku dzięki zastosowaniu techniki krążenia pozaustrojowego ECMO. Urządzenie to może zastąpić serce lub płuca albo oba organy w sytuacji, gdy są one skrajnie niewydolne. W czasie gdy za krążenie krwi i wymianę gazową odpowiada maszyna, lekarze mają szansę „naprawić” serce lub płuca, aby były one w stanie podjąć samodzielną pracę.
Żeby człowiek żył, potrzebuje tlenu. I to nie tylko tego wokół siebie, ale też w każdej komórce ciała, szczególnie w mózgu. To krew rozprowadza po organizmie tlen. Ta krew zostaje natlenowana w wyniku wymiany gazowej, do której potrzebne są sprawne płuca. Zdarza się, że w wyniku choroby lub wypadku któryś z tych elementów nie funkcjonuje prawidłowo. W skrajnych przypadkach potrzebuje wsparcia.
Technika ECMO pozwala zastąpić funkcje życiowe, ale jako taka nie leczy uszkodzonych organów. Początkowo stosowana była w kardiochirurgii, ale z czasem zaczęto odkrywać kolejne możliwości jej wykorzystania.
- Mnie ta technika towarzyszyła w pracy kardiochirurga w zasadzie od początku drogi zawodowej, a nawet wcześniej, jeszcze podczas nauki - mówi dr Mateusz Puślecki z Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii UMP w Szpitalu Klinicznym im. Przemienienia Pańskiego w Poznaniu.
- W mojej specjalizacji nie jest to żadna nowość, ECMO znane jest od lat 60., ale dopiero po 2000 roku zaczęto rozważać zastosowanie tej terapii w innych dziedzinach.
W poznańskim szpitalu przy ulicy Długiej także pojawił się pomysł, aby technikę ECMO zacząć wykorzystywać szerzej niż tylko w kardiochirurgii. Zaowocował on stworzeniem w 2016 roku programu „ECMO dla Wielkopolski”.
W Polsce brakowało sprzętu i wyszkolonych specjalistów
W 2018 roku program „ECMO dla Wielkopolski” otrzymał III nagrodę za osiągnięcia naukowo-techniczne, przyznawaną przez prezesa Rady Ministrów. O przyznanie tego wyróżnienia wnioskował Uniwersytet Medyczny w Poznaniu. Nagrodę otrzymał zespół pod kierownictwem doktora Mateusza Puśleckiego, w którego składzie wymieniono 24 osoby. Są wśród nich kardiochirurdzy, także dziecięcy, chirurdzy, kardiolodzy, anestezjolodzy, perfuzjoniści, pielęgniarki, specjaliści z ratownictwa medycznego.
W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. ile urządzeń ECMO jest w poznańskich szpitalach, przeczytasz też, jak ECMO ratuje życie także najmniejszym pacjentom.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień