Egzaminacyjny maraton już za nimi!
Koniec z kuciem, z korepetycjami i z przeglądaniem setek egzaminacyjnych arkuszy z ubiegłych lat. Maturzyści, a dokładnie 78,1 procent tych, którzy zdali, odetchnęli z ulgą. Teraz czas na studia.
- Jest super! Dostałem 100 procent! - z satysfakcją oznajmił nam Wojtek po wyjściu z sali. - Angielskiego uczę się od pierwszej klasy podstawówki, więc się nie stresowałem. - Choć uzyskałam całkiem dobry wynik, bo 90 procent, to nie do końca jestem z siebie zadowolona. Mogło być lepiej. Liczyłam na więcej - stwierdziła tuż po ustnym egzaminie z angielskiego Oliwia. - Trafiłam na dość trudne pytania...
Wakacje już oficjalnie
Tego typu relacji było na naszych łamach znacznie więcej. „Express” był z maturzystami bydgoskiego I LO od samego początku egzaminacyjnego szaleństwa, czyli od maja, aż do wczoraj, do dnia wręczania świadectw. Już wiadomo, że Oliwia i Wojtek nie powinni mieć problemu z dostaniem się na wymarzone kierunki. Jak wspominają maturę? - Mógł mi lepiej pójść rozszerzony polski, który w tym roku był dosyć trudny- mówi Oliwia Dąbrowska. - Z matematyki się śmieję, a to z powodu popełnianych przeze mnie czeskich błędów! Największym wyzwaniem było jednak zdać te siedem egzaminów w pięć dni! Podstawowe potraktowałam jako rozgrzewkę przed rozszerzeniami. Przetrwałam egzaminacyjny maraton! Duże wyzwanie. Byłam jednak pewna, że zdam. Mogę już oficjalnie rozpocząć wakacje, z których część chcę spędzić pracując.
Oliwia z typowanych przez siebie kierunków studiów (dziennikarstwo, lingwistyka stosowana i psychologia), będzie celować w psychologię. Jeszcze nie zdecydowała, czy zgłosi się na UKW w Bydgoszczy, czy na UMK w Toruniu. Wojtek weźmie udział w rekrutacji na prawo, na Uniwersytecie Gdańskim (rozważał także studia na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu). - Już o północy w czwartek wszedłem na stronę Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, więc po świadectwo szedłem bez większych emocji, wiedziałem, jak mi poszło. Jeśli chodzi o wrażenia z matury, niemiłym zaskoczeniem była cała matura z historii, ponieważ pytania były jednostronnie ukierunkowane, koncentrowały się na sprawach dotyczących naszych wschodnich sąsiadów.
Sto procent, jak zazwyczaj
W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Bydgoszczy maturę zdali wszyscy abiturienci. - Nie mam jeszcze dokładnych wyników, ale wiem od nauczycieli przedmiotów, że są bardzo zadowoleni ze swoich uczniów, a także z poziomu egzaminu w porównaniu z ubiegłym rokiem - cieszy się Jarosław Acalski, wicedyrektor ZSO nr 1 w Bydgoszczy.
W całej Polsce do egzaminu przystąpiło 258.030 osób, w regionie było to 13.481 uczniów. Egzamin zdało 69 procent absolwentów regionalnych techników (21 proc. ma prawo do poprawki), 84 procent absolwentów liceów ogólnokształcących (11 proc. ma poprawkę). W samej Bydgoszczy do matury przystąpiło 3217 osób, z czego zdało 2580 uczniów. Najwyższą zdawalność odnotowano w powiecie chełmińskim (86 proc.), najniższą w powiecie toruńskim (58 procent) i bydgoskim (60 proc.ent. Najwięcej bydgoskich uczniów wybrało rozszerzony angielski (1746), średnia procentowa z tego egzaminu dla Bydgoszczy wyniosła 62 procent. Na drugim miejscu była rozszerzona matematyka (831 osób, średnia na egzaminie 34 procent). Najmniej osób zdecydowało się na rozszerzony egzamin z historii (259), średnia procentowa dla tego egzaminu wyniosła 32 procent.