Aneta Radziejowska, dziennikarka żyjąca od lat w Nowym Jorku, a publikująca m.in. na łamach „Gazety Krakowskiej”, napisała nietypowy przewodnik po „Wielkim Jabłku”: przeznaczony dla kobiet.
Nowy Jork nie jest jednoznacznym w odbiorze miastem - fascynuje, odrzuca, zdumiewa. Ma swój własny, specyficzny zapach i mroczne tajemnice, miejsca i wydarzenia piękne, ale i takie, że lepiej o nich szybko zapomnieć. Hipnotyzuje, omamia. Trudny jest. Jednak celowo pominęłam drastyczne niekiedy problemy. Zwiedzanie jakiegoś miejsca jest jak randka na jedną noc. Ma być przyjemnie.
***
Najczęściej biegną wzdłuż torów, albo przysiądą gdzieś i się gapią. Są wszędzie.
Od czasu do czasu pojawia się informacja w prasie i telewizjach o aktualnej populacji szczurów - radzą sobie świetnie. Niekiedy zostają gwiazdami jak osobnik, który wytrwale ciągnął porzucony przez kogoś kawał pizzy większy od niego. Dopingowany przez czekających na metro, fotografowany i filmowany, trafił do wszystkich wiadomości.
***
Nie wolno palić w niektórych budynkach mieszkalnych; każdy nowy lokator podpisuje zobowiązanie, że nie będzie palił.
Kiedy rozdokazywane celebrytki strzeliły sobie fotkę z papierosami w czasie ostatniej gali w Metropolitan Museum of Art, natychmiast zaprotestowały Amerykańskie Stowarzyszenie Walki z Rakiem i nowojorskie szpitale.
W pozostałej części tekstu przeczytasz:
- Czy kobieta może czuć się bezpieczna w Nowym Jorku?
- Jaki jest Nowy Jork?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień