Epidemia bije po kieszeni. Jeszcze wrócą czasy second-handów
W pierwszej fazie epidemii w gospodarkę uderzył strach przed zakażeniem. Drugi cios zada brak pieniędzy, jaki zaczynamy odczuwać. Większość ludzi „nowelizuje” swoje domowe budżety.
Do ostatniego wtorku na Opolszczyźnie przedsiębiorcy złożyli 1215 wniosków o dofinansowanie płacy i składek ZUS dla prawie 125 tysięcy pracowników, w związku z trudną sytuacją firmy. Dane z rejestru trzeba pomniejszyć o około 30 procent, bowiem często w składanych wnioskach znajdowane są błędy i wniosek trzeba ponowić, a wtedy system komputerowy traktuje go jako zupełnie nowe zgłoszenie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień