Epidemia koronawirusa znów nabiera tempa. Na szczęście ponad 65 proc. uprawnionych torunian jest zaszczepiona
W ciągu ostatnich czterech tygodni potwierdzono w Toruniu 80 zakażeń koronawirusem. W analogicznym okresie ubiegłego roku nie było ich dużo więcej, bo 98. Na szczęście daleko nam do najgorszych danych z listopada 2020 roku, kiedy dzienna liczba zakażeń przekraczała w mieście 300. Optymistycznie wygląda też statystyka szczepień - w Toruniu w pełni zaszczepionych jest ponad 65 proc. uprawnionych mieszkańców.
Średnia dzienna liczba nowych zakażeń koronawirusem wzrosła w ostatnim czasie w Toruniu z 2 do 4 przypadków. W ciągu doby wykonywanych jest około 200 wymazów pod kątem Covid-19. Wirus pojawia się w różnych miejscach - i jak to znamy z ubiegłego roku - również w szkołach. W tej chwili kwarantanną objęte są niektóre oddziały w czterech toruńskich placówkach oświatowych. To III LO na Skarpie, Zespół Szkół Muzycznych na Wrzosach oraz dwie podstawówki - nr 10 z ul. Bażyńskich oraz nr 6 z ul. Łąkowej.
Jak informuje prezydent Michał Zaleski, zmalało niestety tempo szczepień przeciwko koronawirusowi.
- W ostatnim tygodniu na szczepienia zgłosiło się dokładnie 1821 osób. To i tak sporo więcej niż było latem. Wtedy szczepiliśmy tygodniowo 1300-1400 osób. A przypomnę, że w czerwcu te dane sięgały nawet 13 tys. osób tygodniowo - wylicza prezydent Zaleski. - Mamy w Toruniu ponad 114,5 tys. w pełni zaszczepionych osób, co stanowi 65,3 proc. wszystkich uprawnionych do szczepień.
Dane miejskie potwierdzają ogólnopolski trend: najmniej chętnie szczepią się młodzi - w Toruniu w grupie wiekowej pomiędzy 12 a 19 rokiem zaszczepionych jest 52 proc. uprawnionych. W grupie 60 i 70 plus wyszczepialność stanowi nawet 88 proc.
Od niedawna jest możliwość zaszczepienia się trzecią, przypominającą dawką. Jak na razie w Toruniu przyjęły ją 162 osoby. Zapisy na szczepienia trwają.
Czwarta fala nabiera tempa
We wtorek, 28 września rządowy Serwis Rzeczypospolitej Polskiej poinformował o 975 nowych zakażenia koronawirusem w kraju. Zmarło 29 osób. Najwięcej przypadków odnotowano w województwie lubelskim – 198 (zmarło tam 5 pacjentów), mazowieckim – 150 (4 zgony) oraz w Małopolsce – 75 zakażeń oraz 2 zgony.
W Kujawsko-Pomorskiem we wtorek potwierdzono 23 nowe zakażenia oraz 3 kolejne zgony. Dotyczą one mieszkańców Bydgoszczy oraz powiatów toruńskiego i radziejowskiego. Prawie 2,6 tys. osób w regionie znajduje się obecnie na kwarantannie. W Toruniu nowe zakażenia dotyczą 2 osób, a w powiecie toruńskim jednej.
Tu warto przypomnieć dane, które dokładnie rok temu, czyli 28 września 2020 roku przekazał mediom Adrian Mól, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego. W Polsce było wtedy 1306 nowych zakażeń.
- Informujemy o 152 osobach zakażonych koronawirusem w regionie. Wśród zakażonych jest: 15 osób z Torunia, 7 osób z Bydgoszczy, 3 osoby z Inowrocławia, 3 osoby z Włocławka, 8 osób z powiatu aleksandrowskiego, 2 osoby z powiatu brodnickiego, 3 osoby z powiatu bydgoskiego, 1 osoba z powiatu golubsko-dobrzyńskiego, 10 osób z powiatu lipnowskiego, 3 osoby z powiatu radziejowskiego, 2 osoby z powiatu rypińskiego, 1 osoba z powiatu świeckiego, 11 osób z powiatu toruńskiego, 4 osoby z powiatu włocławskiego, 77 osób z powiatu żnińskiego – wyliczał przed rokiem Adrian Mól.
Liczba zgonów w całym województwie wynosiła wówczas 67 (od początku pandemii).