Podczas niedzielnego posiedzenia Rady Krajowej SLD prof. Bogusław Liberadzki został zatwierdzony w wyborach do Parlamentu Europejskiego z pierwszego miejsca Koalicji Europejskiej. Na drugim Bartosz Arłukowicz z PO.
Prof. Liberadzki jest już europosłem z okręgu nr 13, zachodniopomorskiego i lubuskiego. Czy wygra?
- SLD już schodzi z historii, pan profesor Liberadzki nie ma szans na kolejny wybór, przegra z posłem PO, Arłukowiczem - uważa szczeciński poseł koła Wolni i Solidarni Sylwester Chruszcz. - Opozycja totalna zjednoczona jest jedynie pod hasłem walki z PiS i nadal nie ma żadnego programu. W tym zwarciu Koalicji Europejskiej z PiS największym przegranym będzie nie PO, a SLD. Jedyną osobą, która ma szansę na mandat, prócz posła Joachima Brudzińskiego z PiS, jest poseł PO Bartosz Arłukowicz. Młody, dynamiczny i bardziej utrwalony w świadomości wyborców, niż rzadko pokazujący się prof. Bogusław Liberadzki.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień