Minął rok od powstania przy ul. Wyspiańskiego Fabryki Pasji. Prowadzą ją młodzi ludzie, którzy dzielą się swoim pozytywnym zakręceniem z innymi. Tym razem zaprosili na pokaz możliwości swojej nowej drukarki 3D.
- Chcieliśmy zapoznać i oswoić mieszkańców z technologią druku 3D. Można u nas zobaczyć, jak skanuje się obiekty, żeby później móc je powielać - tłumaczy Justyna Więcek, współzałożyciela Fabryki Pasji. Na miejscu pojawiło się kilkadziesiąt osób. Pan Andrzej przyszedł z ciekawości. - Jeszcze nie widziałem, jak działa taka drukarka. W przyszłości może z niej skorzystam. Technologia jest bardzo interesująca i może się przydać. Wydrukowanie przycisku w aucie jest dużo tańsze niż kupienie go w sklepie.