„Fatalnie, poświęcam ci czas, a ty urządziłaś sobie pantomimę” - miała rzekomo powiedzieć nauczycielka do 8-latki

Za te słowa była już pracownica domu kultury w Toruniu, po skardze matki dziewczynki, została ukarana przez dyrekcję. Ale sąd pracy karę uchylił.

Ta historia, w której pokrzywdzonymi prawo mają czuć się i dziewczynka z rodziną, i sama nauczycielka muzyki, trafiła przed oblicze Sądu Rejonowego w Toruniu. Zajął się nią IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, bo nauczycielka odwołała się od nałożonej na nią kary porządkowej. Sprawę wygrała, ale z powodów błędów formalnych. Tego, kto miał rację w sporze o słowa, sąd nie rozstrzygnął.