Felieton: Blaski i cienie wzrostu ekologicznej świadomości
Coraz większą wagę przywiązujemy do otoczenia, w jakim żyjemy. I wprawdzie z selektywną zbiórką odpadów jeszcze nie idzie nam, jak powinno, to jednak przestaliśmy udawać, gdy ktoś śmieci niesegregowane całkiem wyrzuca w osiedlowym minizagajniku.
W trosce o czystsze środowisko wspierają nas rozmaite ekopatrole miejskiej straży tropiące, czy z komina nie wali tłusty dym pełen rakotwórczych związków. A i wrastające od lat w ziemię wraki udaje się wywlec na złom z uliczek i chodników, co jeszcze parę lat temu absolutnie możliwe nie było. Ba, naszym głosem w budżecie obywatelskim owe proekologiczne działania możemy wesprzeć.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień