Chaos często prowadzi do nieszczęścia. Oby nie doszło do niego przez wyłączanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach ul. Piotrkowskiej. Wprowadzono takie „usprawnienie”, żeby ułatwić ruch pieszym. Czy się udało? Niekoniecznie. Brak świateł powoduje, że kierowcy i piesi odbywają przed skrzyżowaniami „Pietryny” coś w rodzaju wzrokowego pojedynku:
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień