Powrót pandy do Tychów? Byłoby to spełnienie zapowiedzi, jaką Sergio Marchionne, szef włoskiego koncernu, przedstawił wiosną 2017 roku w Genewie.
Panda wraca do Tychów? Związkowcy nie wiedzą, co myśleć o tych najnowszych doniesieniach, jakie podała agencja Bloomberg.
- Oficjalnie nic nie wiemy. Wszyscy czekamy na oficjalne stanowisko firmy na temat przyszłości Fiata w Tychach i w ogóle jego strategii w Europie - mówi Andrzej Maszerowski, szef Solidarności Popiełuszki. - Prezes FCA w Polsce obiecał nam takie stanowisko na początek czerwca. Na razie załoga nie narzeka na brak pracy. Pracuje się sześć dni w tygodniu, a na drugich zmianach nawet po 10 godzin, bo zamówień na „pięćsetkę” jest bardzo dużo - dodaje Andrzej Maszerowski.
Jak podkreśla, nowy model by się jednak bardzo przydał tyskiej fabryce Fiata.
Przenosiny pandy szef koncernu FCA Sergio Marchionne zapowiadał podczas konferencji prasowej przed 87. Międzynarodowym Salonem Samochodowym w marcu 2017 r. Konkretów jednak wówczas nie było. - Panda pójdzie gdzie indziej, jeszcze nie teraz, ale około 2019 czy 2020 roku. Na razie nie zmieniamy nic, fabryka działa dobrze, ale następna panda nie będzie produkowana ani tam, ani we Włoszech - powiedział wówczas dyrektor. - Chcemy wierzyć, że nowa panda będzie produkowana w tyskiej fabryce - powiedziała wówczas Beata Dziekanowska z biura prasowego Fiat Chrysler Automobiles.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień