Firmy kuszą studentów
Firmom zależy na absolwentach Uniwersytetu Zielonogórskiego, dlatego tak licznie kusiły wczoraj na Targach Pracy. Zapraszały nie tylko na staże.
Powszechnie narzekamy na brak pracy. Na wczorajszych targach na Uniwersytecie Zielonogórskim można było odnieść wrażenie, że to praca szuka nas... Firmy, a było ich 75, prześcigały się w ofertach.
Choćby działająca w Gliwicach i Zielonej Górze od 20 lat PROaLPHA poszukuje programistów, konsultantów ds. wdrożeń systemów ERP (logistyka lub finanse).
- Firma dofinansowuje studia - dodaje Jolanta Szymczak. - Panuje u nas świetna atmosfera. Co kwartał mamy jakieś imprezy: rodzinne pikiniki, wyjazdy integracyjne.
Większość firm oferuje też swoim pracownikom telefony, laptopy, czasem i samochody, karty na basen, siłownię, do sauny. Bo wypoczęty pracownik jest bardziej efektywny.
- Dodamy do tego jeszcze opiekę medyczną - słyszymy na stoisku działającej od 25 lat zielonogórskiej firmy Stream¬soft. Tu także można zobaczyć, jak za rok będzie wyglądać nowa siedziba. Pracownicy dodają, że nie tylko informatycy i ścisłe umysły znajdą tu miejsce dla siebie.
- Ja np. jestem po filologii polskiej - przyznaje Robert Sławiński. Błażej Bruliński skończył stosunki międzynarodowe, a Jolanta Uździcka jest absolwentką Wydziału Mechanicznego UZ.
- Dziś same studia nie są gwarancją, czy ktoś się sprawdzi na stanowisku czy nie - podkreślają wszyscy. - Czasem warto wykorzystać swoją pasję.
Kogo obecnie poszukuje firma? Programistów Delphi, programistów aplikacji biznesowych JAVA, konsultantów systemów ERP. Długa jest lista poszukiwań pracowników firmy LUG z Zielonej Góry, m.in. potrzeba jej konstruktorów, projektantów oświetlenia, inżynierów elektroników, programistów, technologów, pracowników produkcji, menadżerów ds. sprzedaży, doradców techniczno-handlowych, specjalistów ds. marketingu.
- Firma prężnie się rozwija i co chwilę potrzebuje nowych pracowników. Na naszej stronie wciąż zamieszczamy nowe listy - przyznaje Kamila Kamińska. - Jesteśmy na targach po raz kolejny i każdy nasz pobyt tutaj kończy się nowymi zatrudnieniami. Ważne, że nie trzeba mieć dużego doświadczenia. Bo LUG_to firma od matury do emerytury.
Koleżanka stojąca obok, Magda Sztorc, w zeszłym roku skończyła ekonomię. Dziś pracuje jako asystentka w dziale personalnym.
Zuzanna Grzelak jest na III roku socjologii. Dwa lata temu szukała jakieś pracy dorywczej.
- Trafiłam do Perceptusa, by wziąć udział w jednym projekcie - opowiada studentka. - I zostałam jako handlowiec do dziś. Zielonogórski Perceptus, który specjalizuje się w dostarczaniu produktów i usług z zakresu bezpieczeństwa, chwali się, że 50 proc.stażystów zostaje z nimi na dłużej. 90 proc. pracowników to absolwenci UZ.
- Nasz system zatrudnienia jest bardzo elastyczny. Można pracować osiem godzin u nas albo mniej w domu przed własnym komupterem - dodaje pani Zuzanna.
Podobnie w ASTEC-u, gdzie także firma szuka programistów, a kusi też dodatkowo m.in. kursami językowymi, dwa razy w tygodniu darmowymi owocami.
- Praca jest stablina, firma na rynku jest od 20 lat - dodaje Krzysztof Biczyński, absolwent UZ. Do złożenia wniosku zachęca też Alicja Jarmicka, absolwentka ekonomii i zarządzania.
- Chcemy załapać się na staż, bo wiele firm po nich zatrudnia - przyznają Waldemar Gryń i Karol Jarlicki, którzy przyjechali na targi z Głogowa.
Wiele obiecuje odwiedzającej młodzieży też TPV Displays Polska z Gorzowa Wlkp., która szuka inżynierów elektroników, programistów, testerów oprogramowania, inżynierów: jakości, kodowania, i mechaników. Nord Napędy Zakłady Produkcyjne w Nowej Soli oferują pracę na stanowiskach: operator maszyn sterowanych cyfrowo, monter/pakowacz, pracownik utrzymania ruchu (elektryk - automatyk), magazynier.
- Tak jak się spodziewaliśmy, praca jest dla ścisłowców, gorzej z nami - humanistkami - przyznają Ewelina Karlińska i Judyta Nosek. - Ale pocieszające jest to, że i my coś tu znalazłyśmy, np. na stoisku eobuwia.pl.
- Potrzebne są osoby, które na stronie interentowej opisują towar, fotografowie, do obsługi maszyny 3D - mówi Monika Korman. - Praca jest też w magazynie czy dziale zwrotów.
Denley.pl szuka specjalistów do obsługi klienta z biegłą znajomością niemieckiego, angielskiego, czeskiego.
- Mile widziane są też blogerki, ambasadorki, bo chcemy poszerzyć ofertę o odzież damską - przyznaje Paweł Zabielski. - Ale przyjmiemy też m.in. analityków, grafików, adiministratora sklepu internetowego, foto¬modelki.
XPOLogistics (od 15 lat oddział w Płotach) poszukuje logistyków z dobrą znajomo-ścią angielskiego i rosyjskiego.
- Wcześniej stawialiśmy na francuski, teraz rynek się zmienił - mówi Anna Piwowar-Jędzura.
Iwona Golusik, absolwentka anglistyki, zarządzania informacją i obecna studentka marketingu zachęca do pracy w ADB. Rafał Adamczak do zatrudnienia się w IdeaSystem.
- Nigdy nie zatrudniamy na najniższych stawkach, a do urlopów dodajemy dwa dni - mówi Kinga Grzegorzak z Merz. Firma szuka m.in. deweloperów, inżynierów projektu, testrów.