Fiskus chce wiedzieć wszystko. W lutym

Czytaj dalej
Fot. Archiwum / Grzegorz Zieliński
Agnieszka Domka-Rybka

Fiskus chce wiedzieć wszystko. W lutym

Agnieszka Domka-Rybka

Pracodawcy mają czas do końca miesiąca na przesłanie deklaracji PIT-11 pracownikom i na dostarczenie ich do urzędu skarbowego.

Deklaracja PIT-11 informuje o tym, jak wysokie były zaliczki na podatek dochodowy, które pracodawca płacił za osoby zatrudnione w jego firmie i uzyskujące w niej dochody.

- Na co należy zwrócić szczególną uwagę? Na właściwe wypełnienie druku i miejsce, w którym zostanie on złożony - podkreśla Andrzej Lazarowicz, specjalista ds. prawa gospodarczego wfirma.pl.

Pracodawca ma obowiązek dopilnować, by deklaracja trafiła do właściwego urzędu skarbowego oraz pracownika, który uzyskał dochód na podstawie tradycyjnej umowy, zlecenia lub o dzieło.

Zeznanie musi dotrzeć do urzędu skarbowego, odpowiedniego dla miejsca zamieszkania podatnika. Szef powinien nie tylko spełnić ten obowiązek, ale także zachować kopię PIT-11 z potwierdzeniem odbioru przez pracownika oraz przekazania deklaracji do US i przechowywać ją przez pięć lat.

Firma nie może pomylić się i wysłać deklarację do niewłaściwego urzędu.

- Przede wszystkim należy więc upewnić się czy zostały wpisane poprawne dane podatnika dotyczące adresu zamieszkania - mówi Andrzej Lazarowicz. - Jeżeli tak, urząd, do którego trafił druk, sam prześle go do właściwej placówki. Jeśli jednak okaże się, że są na nim błędne dane, koniecznością będzie złożenie korekty.

To na pracodawcy ciąży obowiązek skorygowania błędnych zapisów i złożenie pisma, w którym wyjaśni ich przyczyny. Poprawnie wypełnione zeznanie i pismo wyjaśniające należy złożyć do właściwego urzędu skarbowego.

Jeżeli płatnik sporządza informacje dla więcej niż 5 podatników do końca lutego musi wysyłać deklaracje PIT-11 do US wyłącznie przez internet - taki obowiązek został wprowadzony w zeszłym roku.

Ten sam termin dotyczy również przesłania PIT-11 pracownikom.

Agnieszka Domka-Rybka

Gdybym nie była tu, gdzie jestem, może prowadziłabym jakąś dużą firmę. Bo w tematyce biznesowej czuję się jak "ryba w wodzie" (i nie ma to żadnego związku z drugim członem mojego nazwiska). Większość moich artykułów dotyczy gospodarki. Choć nieraz, by się "zresetować", sięgam także po tematy społeczne. Od kilku lat prowadzę portal strefabiznesu.pomorska.pl, który jest mi bardzo bliski. Zżyłam się z nim i podglądam go nawet na urlopie - z tęsknoty.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.