Folkoszał. Jak pani prezydentowa rozsławiła góralską odzież
Takiego zainteresowania góralskimi motywami, bluzkami, pasami nie mieliśmy od dawna - mówią szefowie pracowni krawieckich i sklepów. A wszystko dzięki Agacie Dudzie.
W pracowniach krawieckich i sklepach regionalnych rozsianych po całym Podhalu od kilku dni urywają się telefony. - Dzwonią panie z całej Polski, które w poniedziałek wieczorem zobaczyły w telewizji, jak nasza Pierwsza Dama wita brytyjską parę książęcą, księcia Williama i księżną Kate, ubrana w sukienkę, którą opasał piękny góralski pas - mówi Katarzyna Sojka z jednego ze sklepów z regionalnymi produktami.
Piękny, ale tani nie jest
Góralski pas, który miała na sobie nasza prezydentowa, ma około 10 centymetrów szerokości, wykonany jest z lakierowanej skóry i ma liczne zdobienia oraz centralnie nabijane ćwieki. Kończy go piękna metalowa spinka przedstawiająca górską szarotkę. Co ciekawe, podobnych wzorów z akcentami podhalańskimi na góralskich pasach jest sporo. Taki dodatek nie jest tani. Kosztuje około 500 złotych.
- Mimo to i tak chcę go mieć - mówi Amanda Ziutek, 25-letnia turystka z Warszawy, która właśnie odpoczywa w Zakopanem. - Gdy zobaczyłam ten pasek w telewizji, zrozumiałam, że muszę przywieźć podobny z urlopu. Odłożyłam więc wspinaczkowe plany i... zrobiłam objazd po pracowniach.
Już znalazła pas dla siebie; gotowych brakuje, ten dla niej właśnie się szyje. Do końca tygodnia powinna go dostać. - Gdy będę w nim chodzić po Warszawie, to koleżanki pękną z zazdrości - uśmiecha się młoda kobieta.
Będzie szał na folk?
Ta nagła moda na góralskie motywy cieszy na Podhalu wiele osób. Jedną z nich jest Aneta Larysa Knap, nowotarska projektantka mody, autorka finezyjnych strojów, czerpiąca pomysły i inspirację z tradycyjnych strojów góralskich.
- Pani prezydentowa w góralskim akcencie wyglądała pięknie - mówi pani Aneta. - Wypromowała polską kulturę, pokazała też, że lokalne wzory są piękne. Już od lat zainteresowanie ubraniami mającymi akcenty góralskie (niekoniecznie tylko pasami) było spore. Mam nadzieję, że teraz to zjawisko przybierze jeszcze większe rozmiary - dodaje projektantka.
Prezent od burmistrza
Co ciekawe, całego szumu wokół elementu ubioru Agaty Dudy nie byłoby, gdyby nie władze Zakopanego.
Pas, jaki na spotkaniu z przyszłym królem Wielkiej Brytanii miała żona Andrzeja Dudy, jest prezentem od władz miasta. Prezydentowa otrzymała go podczas ostatniej wizyty z mężem w Zakopanem, 6 czerwca, podczas uroczystości fatimskich na Krzeptówkach.
Wręczył go osobiście burmistrz Leszek Dorula, a wybierała wiceburmistrz Agnieszka Nowak-Gąsienica wraz z naczelniczką wydziału kultury Joanną Staszak.
- Teraz więc wychodzi na to, że jesteśmy z panią Joasią kreatorkami mody - śmieje się Nowak-Gąsienica. - Poważnie jednak mówiąc, bardzo nam miło, że pani prezydentowa zdecydowała się założyć pas z naszego regionu na tak ważne wydarzenie, jak spotkanie z parą książęcą.
A czy przez to stroje z naszymi góralskimi motywami mocniej zagoszczą w szafach Polek i Polaków?
- Mam nadzieję, że tak się właśnie stanie. To przecież promocja regionu - kończy pani wiceburmistrz.