Fotografia pasażera na zdjęciu z fotoradaru jest zbędna
Od listopada kierowcy przyłapani przez fotoradary na przekroczeniu dozwolonej szybkości otrzymują zdjęcia. Problem w tym, że z pasażerem.
Kierowcy skarżyli się dotąd, że wraz z propozycją kary za wykroczenie nie otrzymywali od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego zdjęcia pojazdu i swojego (jako kierującego). Mogli je zobaczyć, ale po osobistym zgłoszeniu się do inspektoratu. Brak zdjęć wpływał na przedłużanie się korespondencji między GITD a właścicielami aut i był głównym problemem z egzekucją kar.
To się zmieniło. Jak już pisaliśmy, na początku listopada GITD przesyła właścicielom pojazdów zdjęcia. Inspektorat robi to - można rzecz z rozmachem - bo prócz kierowcy na zdjęciu widnieje też twarz pasażera (oczywiście jeśli taki był). Potwierdził nam to Krzysztof Łazarowicz z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD.
Inaczej robią to straże gminna i miejska, które zresztą stracą prawo do używania fotoradarów 1 stycznia 2016 r. Ale straże zawsze zamazywały twarz pasażera, by nie narazić się na procesy w sprawie naruszenia dóbr osobistych. Na taką możliwość wskazuje bydgoski adwokat Janusz Mazur.
Małgorzata Kałużyńska-Jasak, dyrektor zespołu prasowego Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych wyjaśnia redakcji „Pomorskiej”, że GITD nie konsultował z GIODO kwestii ujawniania na zdjęciu wizerunku pasażera.
W ustawie Prawo o ruchu drogowym wskazano zakres danych, które mogą być przetwarzane w związku z wykryciem naruszenia przepisów ruchu drogowego. Zawiera on m.in. obraz pojazdu, którym naruszono przepisy oraz wizerunek kierującego pojazdem, jeżeli został on zarejestrowany.
W ustawie upoważniono ministra transportu do określenia w rozporządzeniu sposobu, trybu oraz warunków technicznych gromadzenia, przetwarzania, udostępniania i usuwania przez GITD utrwalonych obrazów i danych. Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wydał takie rozporządzenie 23 kwietnia 2013 r.
Jak uważa Małgorzata Kałużyńska-Jasak, z rozporządzenia wynika, iż zarejestrowany obraz każdego pojazdu może zawierać informacje o pasażerach pojazdu, w tym ich wizerunek. I nie jest możliwe ich usuwanie przez funkcjonariuszy GITD.
GIODO przypomina, że wizerunek osób i inne informacje na obrazach przetwarzanych przez GITD podlegają ochronie na podstawie Prawa o ruchu drogowym oraz ustawy o ochronie danych osobowych. GITD jest w tym przypadku administratorem danych osobowych, odpowiedzialnym za zabezpieczenie przetwarzanych danych.
W opinii GIODO, informacje o pasażerach są zbędne do wykrywania naruszeń przepisów ruchu drogowego, dlatego zasadne wydaje się zwrócenie uwagi ministrowi infrastruktury. GIODO już nad tym pracuje.
GIODO przypomina też, że uwidocznione na zdjęciach z fotoradaru osoby niebędące kierowcami mogą dochodzić swoich praw z tytułu naruszenia dóbr osobistych na zasadach określonych w art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego.