W niedzielę o 15.00 ekipa Stali Gorzów zmierzy się w pierwszym meczu na poziomie drugiej ligi. Ich przeciwnikiem będą zielonogórskie „Smoki”.
Futboliści z Zielonej Góry do tego spotkania szykują się już od dawna. W zespole doszło do zmian. - Straciliśmy kilku zawodników, którzy przeprowadzili się do innych miast tuż po sezonie 2015, jednak udało nam się zrekrutować kilku ciekawych chłopaków. Technicznie patrząc na naszą drużynę, „Smoki” są zupełnie inną ekipą niż to, co widzieliśmy roku temu, ale też przyjdzie nam grać w zupełnie inaczej wyglądającej lidze. Tym niemniej jestem dość pewny tego, co udało nam się zbudować oraz naszej umiejętności gry zespołowej, jak i talentu naszych powracających weteranów. Wciąż mamy wąską kadrę, jednak wypełniona jest ona bardzo zdolnymi zawodnikami. W tym roku będziemy nadal budować nową tradycję futbolowych sukcesów w Zielonej Górze - przyznał trener Charles Carr.
Do starcia dojdzie na stadionie żużlowym im. Edwarda Jancarza. - Liczę na to, że do Gorzowa pojedzie spora liczba naszych fanów chociażby tak, jak miało to miejsce w poprzednich latach. To właśnie dla tych ludzi gramy, więc tym bardziej ich obecność jest tam wskazana. Jedziemy do Gorzowa w roli faworytów, mierzymy się bowiem z beniaminkiem naszej ligi. Tutaj jednak niczego nie można być pewnym, nie wiemy do końca, czego możemy się spodziewać, jednak mogę zagwarantować, że jedziemy po komplet punktów i po to, by wieść prym na Ziemi Lubuskiej - oznajmił prezes Dragons Zielona Góra Tomasz Dzida.
Co na to szkoleniowiec Stali Gorzów Emil Mikuła? - Debiut w PLFA_II będzie wyjątkowym dniem. Dragons to mocny rywal i drużyna z doświadczeniem w tej klasie rozgryw-kowej, dlatego należy w nich upatrywać faworyta. U zawodników widać niesamowita motywacje, niektórzy czekając na derby trenują już od ponad pięciu lat. Wyjdziemy na ten mecz przekonani o swoich umiejętnościach i pewni tego, ze możemy wygrać. Naszym celem jest walczyć o zwycięstwo w każdym meczu.
Aby tak było, gorzowianie wzmocnili się przed sezonem. - Zespół wzmocnił się kadrowo. W tym roku w naszym składzie pojawią się doświadczeni zawodnicy z PLFA I ze Szczecina oraz reprezentanci Ukrainy. Ta mieszanka uzupełniona jest o młodych chłopaków, których przygotujemy od kilku lat w sekcjach juniorskich oraz doświadczony zastęp zawodników, którzy mają na koncie medale zdobywane w poprzednich latach. Ona powinna stworzyć monolit w postaci naprawdę silnej ekipy - zapowiada Mikuła.