Gdzie wodę można pić bez obaw, a gdzie trzeba uważać? [WIDEO]
Gorzowianie mogą pić kranówkę. Ale już wodociągi w gminie Krzeszyce i Sulęcin mają problem. Na południu regionu najpoważniejsza sytuacja jest w okolicy Nowej Soli. Gdzie jeszcze z wodą trzeba uważać?
- Jaką wodę piję? Na pewno nie z kranu - mówi Dorota Mikołajczyk z gorzowskiego Zakanala. Idzie z córką deptakiem przy ul. Chrobrego i właśnie odkręca butelkę wody niegazowanej. - Wodę z kranu piję jedynie po przegotowaniu. Tej prosto z kranu pić się boję – mówiła wprost pani Dorota.
Tematem jakości wody zajmujemy się kolejny dzień. Gdy napisaliśmy, że w ujęciu w Gardzku koło Strzelec Krajeńskich wykryto niedawno jedną jednostkę bakterii z grupy coli, odezwali się do nas przerażeni mieszkańcy oraz turyści. - Dlaczego nas nikt o tym nie poinformował?! – pytali.
Czytaj w środę, 9 sierpnia, w „Gazecie Lubuskiej” i w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przystanek Woodstock 2017 w Kostrzynie nad Odrą: Nasze relacje, mnóstwo zdjęć i filmów