Gmina Jeziora Wielkie pożyczy pieniądze na oczyszczalnię
Gmina musi wziąć pożyczkę na przebudowę oczyszczalni ścieków w Przyjezierzu. A mogłaby starać się o dofinansowanie.
Jedną z ważniejszych, zaplanowanych na ten rok inwestycji w gminie Jeziora Wielkie jest modernizacja oczyszczalni ścieków w Przyjezierzu. Oczyszczalnia obsługuje wsie - Jeziora Wielkie, Gaj, Przyjezierze, Nowa Wieś, Wójcin, Nożyczyn, Kożuszkowo, Kuśnierz.
Na pożyczkę muszą się zgodzić radni
Na inwestycję gmina zamierza zaciągnąć pożyczkę, 648 tysięcy zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Zgodę na pożyczkę musieli wyrazić radni. Zrobili to, choć Jerzy Burzyński miał wątpliwości. Jak mówił radny jest konkurs urzędu marszałkowskiego i może gmina powinna wstrzymać się z kredytem i postarać o dofinansowanie unijne na inwestycję.
Przypomnijmy, że o takie wsparcie zamierza się ubiegać gmina Mogilno, a przygotowania trwają od bardzo dawna. Dlaczego gmina Jeziora Wielkie nie może? Wyjaśnia to sekretarz gminy Grażyna Leśniewska.
- Czy pan radny zna kryteria? Trzeba spełniać warunki - mówi pani sekretarz.
I wyjaśnia, że na wsparcie w ramach konkursu można liczyć w przypadku zadań realizowanych na terenie gminy.
A oczyszczalnia w Przyjezierzu leży na terenie gminy Strzelno.
Jeziora Wielkie chciały doprowadzić do korekty granic gminy. Wtedy oczyszczalnia leżałaby w granicach gminy. Jak przypomina Grażyna Leśniewska, wójt gminy wielokrotnie rozmawiał z burmistrzem Strzelna o korekcie granic. Do porozumienia nie doszło, bo jak przyznaje pani sekretarz Strzelno miało zbyt wygórowane żądania, jeśli chodzi o przekazanie im gruntów w zamian.
Dlatego wójt podjął decyzję o zaciągnięciu pożyczki.
- Będziemy inwestować za pożyczone pieniądze na nie swoim gruncie - komentuje Jerzy Burzyński.
Budowały firmy, przejęła gmina
Oczyszczalnia ścieków w Przyjezierzu nie została zbudowana przez gminę Jeziora Wielkie, ani przez Strzelno. Postawiły ją wiele lat temu zakłady pracy, takie jak Elana czy Romet, mające ośrodki wypoczynkowe w Przyjezierzu. Jak mówi Grażyna Leśniewska obiekt był budowany z myślą, że będzie można do niego podłączyć inne obiekty. Po latach, gmina była zmuszona do przejęcia oczyszczalni. Choć do jej budowy samorząd nie dołożył pieniędzy. Teraz jednak Jeziora Wielkie stają przed problemem: albo zainwestują w modernizację mocno już zużytej oczyszczalni, albo będzie trzeba płacić duże kary.