Szczyt COP24. Niech świat zobaczy zmiany na Śląsku
W stolicy województwa śląskiego już w grudniu tego roku odbędzie się najważniejsze globalne forum poświęcone światowej polityce klimatycznej. Między 3 a 14 grudnia w Katowicach odbędzie się 24. sesja Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24) wraz z 14. sesją Spotkania Stron Protokołu z Kioto (CMP 14), zwana potocznie szczytem klimatycznym.
Podczas tegorocznej edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach minister środowiska Henryk Kowalczyk oraz Marcin Krupa, prezydent Katowic, podpisali umowę o organizacji w Katowicach Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP24).
- Jestem przekonany, że organizacja szczytu będzie z jednej strony globalną promocją miasta, z drugiej szansą na podjęcie ważnych tematów ekologicznych z mieszkańcami - mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. - Chcemy zwiększyć świadomość mieszkańców w zakresie ochrony klimatu i ekoodpowiedzialnego kształtowania środowiska. Konsekwentna realizacja strategii miasta opartej na kulturze, sporcie, turystyce biznesowej oraz rewitalizacji obszarów poprzemy-słowych zaowocowała powierzeniem nam roli gospodarza COP24 i chcemy to wykorzystać. Szczyt Klimatyczny ONZ to doskonała okazja do pokazania, jak bardzo zmieniło się nasze miasto w ostatnich latach - podkreśla.
Katowice to miasto w sercu Śląska, którego prawie połowa powierzchni to tereny zielone - lasy, parki, skwery. - Wyjątkowo zielona dzielnica to Murcki, która otoczona jest lasami murckowskimi, natomiast w każdej z dzielnic znajdziemy zielone tereny, do których przywiązujemy dużą wagę. Dlatego realizujemy projekt „Akcja dzielnica”, w ramach której w tym roku przeznaczyliśmy ponad milion złotych na rewitalizację terenów zielonych w 12 dzielnicach - dodaje Marcin Krupa.
Podczas szczytu klimatycznego stolicę woj. śląskiego mają odwiedzić prezydenci, premierzy, dyplomaci, a także naukowcy, którzy wspólnie będą obradować w katowickiej Strefie Kultury. Na szczeblu rządowym powstała specustawa, natomiast pomiędzy miastem Katowice a Ministerstwem Środowiska uzgodniono specjalne porozumienie, które podpisano podczas drugiego dnia Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Wszystko po to, aby skoordynować udział tak wielu delegatów oraz zapewnić im bezpieczeństwo, promocję, a jednocześnie zagwarantować mieszkańcom optymalne warunki funkcjonowania w mieście.
- Myślę, że nie jest przypadkiem, że polski rząd wybrał Katowice jako miejsce organizacji konferencji klimatycznej. To teraz zielona kraina, a jeszcze kilka lat temu Śląsk kojarzył się ze smogiem i z ogromną emisją - mówił Henryk Kowalczyk, minister środowiska. - Katowice są doskonałym przykładem z jednej strony rozwoju gospodarczego, z drugiej mają też sukcesy na polu ochrony środowiska i klimatu. Mam nadzieję, że to porozumienie, które tak naprawdę jest wykonaniem ustawy, będzie realizowane w znakomitej atmosferze - dodał minister Kowalczyk.
Jeszcze w ubiegłym roku w Katowicach powołano Zespół Koordynujący i Koordynatorów Zespołów Technicznych ds. działań związanych z przygotowaniem i przeprowadzeniem szczytu klimatycznego.
- Sami działamy także w ramach powołanych zespołów (to m.in. zespoły ds. bezpieczeństwa, transportu czy promocji miasta) oraz stale współpracujemy z organizatorami transportu w regionie, służbami wojewody i marszałka - mówi Ewelina Kajzerek, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. organizacji imprez strategicznych.
Budżet COP24 to 128 mln zł po stronie ministra środowiska. Natomiast w Katowicach na ten cel zarezerwowano 12 mln zł.
BW, LOTA, NAU